Data: 2007-11-08 17:02:52
Temat: Re: było o depilatorach, będzie o samej depilacji...
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ola pisze:
> Najpierw się witam - hej !!
>
> A teraz do rzeczy: dziewczyny jak Wy to robicie, że pachy depilujecie
> depilatorem? Ja na nogach, gdzie włoski są przecież dużo rzadsze to zdycham
> z bólu choćbym miała najdelikatniejszy depilator. A jeśli chodzi o pachy to
> mam wrażenie, że jakbym przytknęła depilator to by mi on te włoski razem ze
> skórą wyrwał... No bo jakoś za dużo ich tam - i to nie tak że mam jakieś
> specjalnie gęste owłosienie, wydaje mi się że w normie, a i tak mnie to
> przeraża.
Najprościej, najłatwiej, najmniejboleśnie, zalatwia się to u kosmetyczki
woskiem.
> A drugie pytanie też o depilator tylko tym razem o bikini. Ehhh, bo ja to
> laik jestem depilatorowy na razie... No więc co to dokładnie znaczy
> depilowanie bikini? Czy bikini to to co wystaje bokami z majtek typu bikini,
> czy też to bikini to tak naprawdę WSZYSKIE włosy które ma się tam na dole.
> No a jeśli tak to Wy tym depilatorem te wszystkie traktujecie? I jak to się
> odbywa w salonie kosmetycznym?
Normalnie. Prosisz o depilację, bikini, pachy, nogi, ręce. Zajmuje, to
ok 40 minut i jest zdecydowanie mniej bolesne, niż depilowanie sie
samemu. Bikini depiluje Ci kosmetyczka tak jak sobie zażyczysz, może być
całość, mogą być tylko boki.
--
Gosia
|