Data: 2005-10-23 09:54:22
Temat: Re: "bylo sobie zycie"
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe napisał(a):
> Nie jesteś nienormalny, ale powiedz mi jedną rzecz, a mianowicie, czym
> różniłaby się od omawianej tu sytuacji, taka, gdyby każdy z
> potencjalnych "klientów" Kani sam sobie wziął i nagrał ten program z
> TV? Czym by się oczywiście różniła dla twórców tego programu? Czy w
> jednej sytuacji straciliby coś, a w drugiej już nie? Dlaczego?
Zasadnicza różnica polega na tym, że Kania niepotrzebnie się naraża na
nieprzyjemności.
Z prokuratorem w razie czego sobie nie podyskutuje, a ponieważ nie zna
się na prawie, to może się na własne życzenie wkopać. Tylko dlatego, ze
pojęcie "własny użytek osobisty" jest nieprecyzyjne. Skórka nie warta
wyprawki.
--
Pozdrawiam
Justyna
Iza (12) i Marcin (8)
|