Cześć
Pewnie chodzi Ci o Tzatziki, nieprawdaż?
Łap przepis:
prawdziwe "cacyki" tobi się z gęstego jogurtu - takiego, co się go łyżka
nabiera - najlepszy jest w tej chwili Bakomy [a zdecydowanie odradzam
danone]. Przepis jest na 2 osoby - znaczy się dwa duże opakowania jogurtu sa
potrzebne. Do tego jogurtu należy wrzucić:
górka uprzedniego startego na tarce o dużych oczkach, koniecznie ze skórą,
po starciu ogórka należy posolić i zostawić na jakieś 20 minut by się sok od
niego oddzielił, następnie sok trzeba odlać - dzięki temu zabiegowi tzatziki
będą miały odpoweidnią kosynstencję o nie będa sie "rozwarstwiać" [ogórek
powinien byc raczej duży]
kilka ząbków czosnku przeciśniętych przez wyciskaczkę - raczej nienalezy go
żalować
ze dwie łyżki dobrej olivy "extra virgine"
sól
pieprz - oczywiście najlepiej świeżo zmielony
ja osobiście dodaję jeszcze pokruszone orzechy włoskie i odstawiam na
kilkanascie minut by orzechy odrobine zmiekły
i myślę że taki jest najlepszy [profani dodaja bowiem zieleninę, albo
miksują twarożek z czymś tam, prawdziwe tzatziki składają sie tylko z wyżej
podanych składników]

Życzę smacznego

Ula/ExtraVirgine
[Żyć by jeść, czy jeść by żyć - to jest chyba retoryczne pytanie, hehe....]

Użytkownik Air45 <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:94h64s$7je$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> czesc
>
> szukam przepisu na cacyki
>
> dzieki
>
>
>
>