Data: 2003-05-04 16:43:01
Temat: Re: calgon
Od: "Lesio5" <l...@v...pI>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b8lek2$fds$1@news.mch.sbs.de...
> > kupujemy dzis nowa pralke Electroluxa. chcemy o nia dobrze dbac wiec
> > myslimy o uzywaniu Calgonu.
>
> Jak chcesz o nia dobrze dbac, to po prostu utrzymuj ja w czystosci i
> obsluguj zgodnie z instrukcja. Calgon zostaw naiwniakom.
Uzytkownik proszków od sredniej klasy w góre (Ariel, Omo, Persil, Vizir) etc
ma juz odpowiednio zmiekczona wode która nie potrzebuje zadnego Calgonu.
Calgon jest moze potrzebny do proszków typu Dosia, Ixi, Pollena rex które
maja malo zmiekczaczy. Ale chyba lepiej prac w lepszym i drozszym proszku
(który przy okazji dziala na wiecej rodzajów plam) niz dosypywac do taniego
proszku za te same pieniadze zmiekczacz który nic dodatkowo nie daje?
Temat znam doglebnie, pracowalem w jednej z krajowych fabryk proszków do
prania. Ogólnie oplaca sie prac:
- typowe codzienne pranie srednim proszkiem typu Vizir
- miec mala paczke top proszku typu Ariel, Omo do trudnych nietypowych plam
(krew, trawa)
--
Leszek Grelak vel Lesio5
"Ma gavte la nata"
|