Paweł N. napisał w wiadomości news:b698ba$bsh$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Wszystko zależy od tego, co ma się w głowie i w życiu oprócz maryśki,
> alkoholu itp.

I włazimy w sferę selekcji naturalnej. Eliminowanie osobników
nieprzystosowanych (w tym przypadku eliminują się same).
Tyle, że istnieje i nie da się już dziś zanegować tzw. humanizacja.
Powiedzmy, że to kolejny etap ewolucji (jeszcze w powijakach). To ona
powoduje troskę o osobniki nieprzystosowane. A ta troska jest w wyraźnej
sprzeczności z doborem naturalnym. Zważywszy na ewolucyjną skalę czasu, my
już nie przekonamy się czemu ma to służyć. Trendy jednak są dość
jednoznaczne. Spekuluje się, że chodzi o rozprzestrzenienie gatunku poza
środowisko ziemskie i do tego niezbędne są określone przeobrażenia
mentalnościowe.

Bacha.