Data: 2003-05-21 07:59:38
Temat: Re: cd. Krasnolowoogrodowy koszmar - epitafium
Od: "Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:74eb.00000b6c.3ecb2091@newsgate.onet.pl...
> Witam bocianowo krasnalowych interlokutorów.
>
> Zostałem niemal osamotniony w emocjonującej dyskusji na temat piękna i
harmonii
> krajobrazu. Odrzucono gniewnie moją ocenę, że mamy do czynienia z
powszechnym
> hołdowaniem tandecie, bezguściu i pospolitości. (...)
Myślę, że źle odczytałeś sens poprzedniego wątku. Nikt z nas (jak
sądzę) nie popiera tandety i brzydoty, natomiast jest zdecydowany
sprzeciw wobec sposobu, w jaki próbujesz narzucić innym własne
widzenie " piękna i harmonii". Napisałeś: "Piękno ma wiele twarzy i gdy
wkłada się własną inwencję twórczą, to każdy ogród jest inny". Ale czy
dla wszystkich pozostanie wtedy piękny?
Właśnie spieramy się o tą twarz, Leszku. Jeśli jest to twarz np.
z obrazu Salvadora Dali to chociaż powszechnie uznawana za wielką
sztukę, mnie się zdecydowanie nie podoba. Musi? :-).
Z pozdrowieniami, Maria (świadoma, że jej ogród może się nie podobać)
|