Data: 2003-05-21 12:33:35
Temat: Re: cd. Krasnolowoogrodowy koszmar - epitafium
Od: Gamon' <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc!
T.W. wrote:
> Taaa...???
> A tzw. kultura ludowa?
> A tzw. folklor?
> A tzw. muzyka etniczna?
> wystarczy, czy mam dalej wymieniac?
> Czy tylko "kultura dworska" ma monopol na piękno?
Moj wujaszek to byl prawdziwy chlop ze wsi - chlopsko prostu, z
chlopskim poczuciem estetyki itp. Jego skromny, wiejski ogrodek zawsze
bardzo mi sie podobal - bo byl wiejski, a nie plastikowo-betonowy. Bo u
niego ptaki, to sie gniezdzily w koronach drzew, a nie staly postawione
w ogordku itp. Niektore szkaradzienstwa wcale nie maja nic wspolnego z
kultura ludowym czy jakakolwiek inna (no chyba, ze nazwiemy ja kultura
betonow, plastikow itp.). Ja nigdy nie pomalowalabym sobie domu w
kwiatki, ale nie znaczy, ze mnie to drazni we wsi, w ktorej jest z
dziada pradziada rozwijana taka sztuka ludowa. Ale moze mnie draznic
wprowadzanie brzydoty, prawda? Moze mnie wkurzac, ze piekny wiejski
krajobraz burzy mi jakis betonowy czy plastikowy gniot.
Pozdrawiam,
robal.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|