Data: 2007-04-02 23:09:53
Temat: Re: cena "spiralki" domacicznej
Od: "p47" <p...@b...list.ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "animka" <a...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:eurrji$8oi$1@news.onet.pl...
p47 napisał(a):
>> I takim, pożal sie Boże; "damom", tfu, fundujemy z naszych własnych
>> kieszeni przyjemność ciupciania, mimo, że jak same piszą, stać je na
>> opłacenie założenia spiralki.
>> Ale na ich poziomie kultury zawsze przyjemniej nawet te kilkadziesiąt
>> złotych innym ukraść czy wyłudzić, nawet jesli są to pieniądze
przeznaczone
>> na leczenie prawdziwie chorych i potrzebujących...
>W tym cytacie popieram Twoją wypowiedź, ale przedtem czepiłeś się do
>chorej, prawie już oślepłej kobiety, której odmówiono aborcji i kobieta
>wygrała sprawę dopiero w Trybunale Konstytucyjnym.
Skoro (niestety wyjątkowo) odpowiedziałas merytorycznie i bez wyzwisk to i
ja ustosunkuje sie do tego merytorycznie.
czy nie zauważasz, ze:
1. kobieta ta, matka w koncu!! ma w istocie pretensje do lekarzy, że,
uwaga!!!! nie zabili jej dziecka!!
Złozyła skargę, że lekarze nie zabili zyjącej jej córki!! Przeciez tylko
dzięki tym lekarzom jej córka, (która rzekomo kocha;-) żyje!
Wiem, że masz córkę,- czy żądałabys odszkodowania za to, że Twojej córki nie
zabito, ze ona żyje??
>Każdy sam odpowiada
>za swoje czyny i sam kieruje swoim losem i Ty nie masz prawa ingerować w
>sprawy tej kobiety.
Własnie, każdy powinien byc za swoje czyny odpowiedzialny i tej
odpowiedzialności na innych nie powinien zwalać!
Dlatego ta kobieta powinna pomyślec o skutkach i nie dopuscic do zajścia w
ciążę!! To była nie naiwna nastolatka, ale matka już 2 dzieci (zreszta
każde z innym ojcem)!!
A tak za jej głupotę i brak elementarnej odpowiedzialności chciała ona
beztrosko, aby zapłaciła zyciem jej córka, a teraz być może zapłacimy my
wszyscy!!
A ponadto zupełnie nie chcę w jej sprawy ingerować, nie mogę jednak zgodzic
się, aby ONA miała prawo ingerować w sposób ostateczny w zycie swojej córki
zabijając ją!!
Czy uważasz, że jesli będę świadkiem, iz ktos chce Ciebie zabic to mam w to
"nie ingerować", bo to sa Twoje i mordercy prywatne sprawy/!
>Przypuszczam, że nie masz dzieci i dlatego takie
>rozgoryczenie i zawziętość.
Mam swoje dzieci i własnie dlatego bronię prawa dzieci do zycia (bo same
tego zrobic nie mogą), zeby byle kto , np z własnej wygody albo z braku
odpowiedzialności nie mógł, ot tak sobie, skazywac ich na śmierć!!
Przeciez nikt kobietom nie zabrania decydować o SWOIM zyciu, a jedna z
części takiego samookreslania jest decyzja, czy gotowa jestem na ewentualne
posiadanie dzieci!!
p47
|