Data: 2002-02-24 20:37:05
Temat: Re: china
Od: i...@r...com.pl (Macabra)
Pokaż wszystkie nagłówki
From: "Joe" <j...@n...pl>
> A znacie to uczucie, kiedy calkiem pozno wieczorkiem, kiedy sie juz
zezarlo
> wszystkie przepisowe posilki dalej sie chce jesc? Ja wtedy robie sobie
> "bezkarna kolacje ekstra".
> Na tarce z grubymi oczami scieram marchewy, pietruche, selera, tne swieza
> kapuche, pora albo cebule, wale na patelnie z sosem sojowym, olejem
> sezamowym i paroma lychami sosu miodowo-czosnkowego. Oby tylko na oliwie!
I
> na pol-twardo. Calosc (przy uzyciu robota) w 10-15 minut.
> Jak juz wepchne sama cala patelnie, to sobie mowie, ze kalorii w tym nie
> bylo a tylko same witaminy!
To ja mam inne triki. Takie warzywka jak mowisz, to by mnie tylko
rozochocily ;-))
Jak jestem glodna, ale tak tylko w glowie, to musze zjesc konkret. Malo, ale
konkretnie. Na przyklad: pol kromki chleba z smierdzacym starymi skarpetami
serem; kawalek suchej kielbasy z musztarda; kawalek bulki z supertlustym
pasztetem; pare kraszonych skwarkami kartofelkow alibo katrofle pod
beszamelem; ewentualnie pol literka koziego mleka (krowie mnie wzdyma ;-)).
Pare kalorii w tym jest, ale przynajmniej mam spokoj na pare godzin ;-))
Macabra
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|