Data: 2010-02-23 20:05:51
Temat: Re: chorobliwa zazdrosc
Od: Jadrys <C...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-02-23 05:01, Hakim pisze:
> witam,
>
> od niedawna jestem w zwiazku. Moj chlopak jest/byl zonaty i jest w
> trakcie rozwodu(ma to nastapic latem).
> Jest dosyc zamkniety w sobie jak pytam o byla zone i powod rozwodu.
> Twierdzi, ze ona sie zmienila, ze sie nie kochaja i pamieta tylko zle
> chwile z nia... Ale...
> przyznaje, ze sie czesto spotykaja. Mieszkamy w innych miastach i
> widujemy sie jedynie w weekendy. Natomiast (byla) zona obecnie mieszka
> w tym samym miescie, w ktorym przebywa moj chlopak.
> Jestesmy razem od 4 tygodni, ale wlasnie sie dowiedzialam, ze ona u
> mniego nadal bywa, razem gotuja, ogladaja filmy.
>
> Strasznie mnie to zabolalo. Czy to normalne? Czy moze nie powinnam
> robic z tego problemu? Najchetniej wolalabym, zeby sie z nia w ogole
> przestal spotykac, ale nie wiem czy to jest fair... Nie chce byc
> paranoiczka... Ale na prawde bardzo mnie to meczy...
>
> Prosze o porady.
>
> Dziekuje z gory
> Pozdrawiam
>
> PS: Pisze z konta kolegi, gdyz chce pozostac anonimowa
>
Moja rada: jak najszybciej zakończyć tą znajomość. Szkoda czasu i nerwów
na podtrzymywanie tego związku. Gdy facet nie zerwał od razu
definitywnie ze swoja "byłą" to już raczej tego nie zrobi.
Jak ty sobie wyobrażasz to? - że przychodzi lato i po rozwodzie facet z
walizką melduje się u ciebie??
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|