Data: 2005-06-13 21:56:07
Temat: Re: chrzest 2
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Radek napisał(a):
>
>>To może pora do szkoły wrócić ? Poważnie mówię. Nawet i ten Bruno spory
>>kawałek życia spędził na garnuszku Koscioła. A w zasadzie Kościołów.
>
> Pytałeś chyba o rozbudzanie ciekawości i własnej wartości?
> Przykład GB jest namacalnym przykładem ostatecznego
> "rozpalenia" w człowieku poczucia własnej wartości.
> Tak, trzeba przyznać, że Kościół stanął na wysokości zadania :>
> No ale przepraszam, Kościół karmił go, więc miał prawo
> go zabić kiedy ten człowiek zaczął myśleć samodzielnie.
> Tak - to faktycznie jest dopuszczalne wytłumaczenie. :>
To jak z tymi jego odkryciami i wynalazkami ? A może łatwiejsze - znasz
kluczowe daty i fakty z jego życia ?
>>>Niezrozumiała jest logika Twojego pytania :>
>>>Załóżmy, że jesteś osobą wierzącą:
>>>"Skonfrontowałeś ten swój koncept z rzeczywistością czy od razu
>>>zaaplikowałeś dziecku ?"
>>>Teraz Twoje pytanie (w stosunku do Ciebie) pasuje.
>>
>>Ja skonfrontowałem. Wyszło mi bez większych watpliwości że,
>>przynajmniej na tle innych kultur, chrześcijaństwo wychowuje dzieci
>>ciekawe świata i w poczuciu własnej wartości.
>
> Znaczy się ideą chrześcijaństwa jest wychowanie dzieci ciekawych
> świata i w poczuciu własnej wartości. Nie jest tam podany żaden
> dogmat, nie ma żadnego "wytłumaczenia" świata... no no no...
> Zwracam honor - jednak jestem niedouczony.
> Dzięki za "oświecenie" - już się nawróciłem :>
Wiesz, to straszne, uswiadomiłes mi właśnie że dzieci są nieustająco
poddane niszczeniu ciekawości swiata. W szkołach podają im
"wytłumaczenie" świata. A zaprzeczenie dogmatyce ortograficznej jest
srodze karane. Nic dziwnego że ulic nie zaludniają geniusze. Wszystko to
wina szkoły.
> O "tle innych kultur" to już nawet wspominać mi się nie chce...
A szkoda. Miałbyś szansę wykazć się czymś innym niż tylko dziecinna
abnegacja.
>>>Traktując doktryny KK jako potencjalne
>>>zagrożenie równowagi psychicznej moich dzieci,
>>>jedynym rozsądnym wyjściem dla mnie jest
>>>chronić je przed zgubnym wpływem tychże idei,
>>>wykazując ich brak logiki, prymitywizm i ograniczenia,
>>>których wymagają od swoich wyznawców.
>>
>>Jak się chce coś wykazywac to warto mieć jakieś podstawy. W oparciu o
>>"szkołę dawno kończłem" możesz wykazać jedynie swój zgubny wpływ.
>
> Wiem - jedynym godnym rozmówcą jest pustelnik cytujący wersety
> nawet wyrwany z głębokiego snu. Wiesz - ja jednak radzę sobie,
> całkiem nieźle, bez ucieczki w irracjonalizm.
> Życie jest zbyt piękne, żeby je przeżyć na kolanach.
A poza komunałami wiesz coś jeszcze ?
Pozdrawiam
Adam
|