Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Adam Moczulski <a...@d...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: chrzest 2
Date: Wed, 15 Jun 2005 18:08:03 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 55
Message-ID: <d8pk2j$nci$2@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d884ku$2e2$1@nemesis.news.tpi.pl> <d8adb7$lb3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d8bc98$gsr$1@inews.gazeta.pl> <d8cnnu$bl3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d8jl4g$2t$1@inews.gazeta.pl> <d8jor4$gg0$2@nemesis.news.tpi.pl>
<d8jrv3$8s2$1@nemesis.news.tpi.pl> <d8jsbk$7ja$1@inews.gazeta.pl>
<42ad79bd$0$2115$f69f905@mamut2.aster.pl> <d8k0j3$vo$1@inews.gazeta.pl>
<d8k5nf$oku$1@nemesis.news.tpi.pl> <d8k7lk$5dp$1@nemesis.news.tpi.pl>
<42adb1fe$0$2125$f69f905@mamut2.aster.pl>
<d8kh71$h6l$1@nemesis.news.tpi.pl>
<42adda30$0$2122$f69f905@mamut2.aster.pl>
<d8okdr$kgu$1@nemesis.news.tpi.pl> <d8ots9$ppc$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d8pfk8$rsc$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: nat1.daminet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1118851988 23954 82.139.13.231 (15 Jun 2005 16:13:08
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 15 Jun 2005 16:13:08 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.2 (Windows/20050317)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <d8pfk8$rsc$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:77985
Ukryj nagłówki
Radek napisał(a):
>
>>Fakty są takie, że jego wkład do nauki i filozofii był żaden. Gość był
>>kopletnie zapomniany w kręgach nauki bo to co napisał to wg dzisiejszych
>>norm było pisarstwo science fiction. Aż przypomniano sobie o nim w XIXw
>>gdy do walki z Kościołem na gwałt szukano jakiegoś przykładu meczennika.
>>No i niestety żadnego spalonego poważnego naukowca nie dało się znaleźć.
>>To trzeba było zrobić geniusza z Bruno.
>>I w zasadzie możnaby tak o nim zakończyć, ale w jego życiu jest jednak
>>pewna ciekawostka. Otóż Anglicy wysmażyli tezę, że Bruno był agentem
>>Inkwizycji przeznaczonym do infiltracji heretyków i naukowców. Tylko że w
>>którymś momencie (Genewa ? Paryż ?) dał się przewerbować. Tak tłumaczą
>>wyrok jaki nań wydali Kalwiniści, ekspulsję z Anglii, łatwość z jaką się
>>przez kilkanaście lat poruszał po całej Europie i w końcu fakt że dostał
>>wyrok śmierci mimo że zaraz po aresztowaniu wyrzekł się herezji.
>
>
> Ciekawe rzeczy piszesz... :>
> Przyznałeś przynajmniej, ze był męczennikiem... chociaż tyle.
Wg dzisiejszych nor jak najbardziej. Zaś z punktu widzenia swojej epoki
to nie bardzo. Wtedy mało kto na starość umierał.
> Z drugiej strony - czy fakt, ze nie dało się znaleźć spalonego naukowca
> faktycznie na 100% oznacza, że takowego nie było?
Szukaj.
> Bo tak mi się,
> całkowicie bezpodstawnie oczywiście, wydaje, że jeśli "wyrok"
> zapadał na prowincji - to stosem mógł być dom/chata w której
> dany delikwent mieszkał. W czasach przed rozpowszechnieniem druku
> oznaczałoby to praktycznie wymazanie z istnienia - zresztą chyba
> właśnie o to chodziło.
Np poczytaj o Witelonie. Heretyk jak się patrzy, naukowiec co się
zowie, przed wynalezieniem druku, chatę też niejedną zamieszkiwał. A na
dowód prześladowania go przez Kościół podaje się że "nie dostał tłustej
prebendy na którą liczył".
> Z drugiej strony - jeśli dany człowiek stawał
> się już znany i ceniony - to raczej stos mu już nie groził.
To tak jak i dzisiaj.
> Inteligencji ludziom odpowiedzialnym za kontrolę tłumu zarzucać
> nie zamierzam. Skuteczności - również ;)
> No ale oczywiście są to czyste, czcze spekulacje.
> W dodatku wymyślone przez niedouczonego tłumoka :)
Masz jakiś uraz do pogłębiania wiedzy ?
Pozdrawiam
Adam
|