Data: 2006-08-14 05:20:36
Temat: Re: [chwalę] oczne kosmetyki
Od: "Czarnulka" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna"
> Hre, hre, nie ma to jak podatność na wpływy :)) Wiem, wiem, mam to samo :)
Cena i tak by mnie skusiła do testów :)
>> Na pewno sięgnę po niego, albo pobratymców tej samej firmy (celem
>> testowania następnych nowości) :)
>
> O, i tu mnie zachęciłaś, bo moja Celia - bardzo przyzwoita tak w ogóle -
> niestety podrażnia mi oczy z powodu upierdliwych szczecinek, które służą
> do
> wydłużenia i pogrubienia. Wydłuża i pogrubia pierwsza klasa, ale właśnie
> te
> drobinki pchają się, gdzie nie powinny. A ja jeszcze mam taki denerwujący
> odruch, że od czasu do czasu pocieram oczy. Efekt: jaka piękna
> katastrofa :)
Celia rzeczesz? Ale to jak się pozbędę zakażenia :(
> O, a moje ingloty zbiesiły się (a tak je chwaliłam) i nie trzymają się bez
> bazy. Już nie. A siedziały po dwanaście godzin bez najmniejszej skazy. I
> proszę, wracam do domu, a tu w lustrze ktoś niepodobny do postaci
> porannej :) Czas po raz kolejny kupić bazę, nie ma co.
Baza rzecz to dobra. Teraz mam nawet Art Deco i jest taka bardziej miękka,
niż Lumene. Efekt trzymania jest taki sam przy obu, ale AD nawet jakoś
rozświetla (za to L matuje)... więc chyba dobrze, że polubiłam AD, bo czuję,
że długo ze mną zostanie.
Nie wierzę w dobrze trzymające się cienie. Jednego dnia jest lepiej,
drugiego gorzej.
Teraz na przykład masakrycznie tłuści mi się twarz. Nie wiem od czego, ale
idę zaraz naładować na nią glinkę, może trochę pomoże.
Pozdrawiam
--
Czarnulka
|