Użytkownik Ewelina Mendak <e...@m...wroc.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@m...wroc.pl...
> Na ciacho wylac tezejaca galaretke rozpuszczona w 1/2-3/4 wody i
> rozmieszana
> z serkiem i zostawic do zastygniecia. Na to ulozyc owoce, najlepsze sa
> truskawki i zalac kolorowa galaretka.
>
> Ja bardzo bym prosiła o rozjasnienie mojego umysłu dot. wlasnie tej
> galaretki i serka wszystko razem wymieszać dać owoce na ciasto i zalać
> te owoce tą wymieszaną galaretką. Chyba u mnie jest za gorąca 28 stopni
> bo na prawdę nie kapuję.
> P.s Jaka blaszka na to ciasto?
>
>
tak, jak tylko emocje po zdanym egzaminie dwie godziny temu opadną ze mnie,
to zajmę się stroną :))))
galaretkę z torebki rozpuszcza się w połowie wrzącej wody niż piszą na
opakowaniu i jak przestygnie - dokładnie miesza z serkiem homogenizowanym
waniliowy np takim sporym z maćków (chyba z 250 gram) i potem, jak troszkę
się zacznie ścinać to rozsmarowuje się na cieście, wkłada do lodówki i jak
zastygnie to układa truskawki i zalewa następną galaretką teżejącą. mmmm,
chyba zrobię to ciasto w niedzielę :)

a forma może być taka pomiędzy średnią a dużą okrągła albo prostokątna, jak
tam wolicie. :)

buziaczków tysiąc

wkn