MechaGodzilla wrote:
>
> Dzien dobry!
>
> upal niemilosierny, nie chce mi sie z domu wychodzic. mam sliwki i wszystko
> oprocz masla czy tam margaryny.
> moze ktos ma przepis na takie ciasto gdzie zamiast masla daje sie np.
> olej??? albo zupelnie bez tluszczu...
>
> pozdrawiam ledwie zipiac (zipionc)
> Mechcia

tu opinia, ponizej przepis na pyszne ciasto sliwkowe podane przez wkn
(co prawda nie bez tluszczu, ale warto, ja dalam maslo zamiast margaryny):

"Wczoraj mielismy gosci, ktorzy zapowiedzili sie na 3 godziny przed
wizyta. W
panice przypomnialam sobie o przepisie na ciasto ze sliwkami, wydrukowalam,
popedzilam do sklepu (na szczescie sa hipermarkety;), ciasto zrobilam na
gwalt. Wyciagnelam z piekarnika, jak goscie wchodzili do domu. I co? To
niesprawiedliwe! Dlaczego zjedli mi cale ciasto? A ja tylko 2 kawalki? A
moj maz tylko 3?;)
Ciasto bylo przepyszne... niniejszym deklaruje, ze bedzie to moj ulubiony
przepis na ciasto z owocami!
Pozdrawiam
Marta"

A tu przepis wkn:
1 kostka margaryny
szklanka cukru
2 szklanki maki
3 jajka
3 lyzki smietany
lyzeczka proszku do pieczenia
2 lyzki cukru do piany
70 dag twardych sliwek wegierek

Margaryne utrzec z cukrem, dodawac zóltka, make, proszek do pieczenia,
smietane, na koncu ubita na sztywno piane z bialek, ale bez ostatnich
dwóch - trzech lyzek - beda potrzebne do polewy. Ciasto powinno byc geste.
Ciasto wylac na srednia tortownice, poukladac lekko polówki sliwek skórkami
do dolu, kilka sliwek poprzekrawac na cwiartki wzdluz i powciskac w wolne
miejsca miedzy sliwkami - te wpadna do ciasta na dól.
Piec w 180 stopniach okolo 1 godziny. PO wyjeciu, lekko cieple posmarowac
reszta piany ubita z 2 lyzkami cukru. Bardziej leniwi moga po prostu posypac
ciasto cukrem pudrem i pozrec. :)))
smacznego, naprawde polecam. Doskonale na cieplo i na zimno. Poza tym
niepracochlonne.
wkn