Data: 2007-07-12 12:51:34
Temat: Re: ciekawa jestem Waszej opini nt fryzjerstwa
Od: Felinity <f...@A...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W piękny wiosenny poranek dnia Thu, 12 Jul 2007 14:46:12 +0200, istota
zwiewna znana jako Lia napisała:
> McDreamy or McSteamy? *Felinity*. Seriously?. Seriously.
>
>
>>> męższczyzny
>>
>> Kogo? O.O
>>
>> A co to tematu - nie ma dla mnie znaczenia. Ważne, żeby sympatycznie
>> można było porozmawiać, a *przede wszystkim* słuchał(-a), co się do
>> niego/ niej mówi. I ciął/cięła wg moich uwag, a nie swojego widzimisię.
>
> Ojesu, własnie żeby fryzjer nie był gadułą. Doprawdy konwersowanie mając
> szum suszarek wokół to jakieś wymyslne tortury, niemal jak dentysta
> zadający pytania w momencie, gdy szczęka jest wypchana ligniną, odsysana
> jest własnie slina albo w ogole się ma dośc sztywną szczękę ;)
Mam jednego sympatycznego fryzjera mężczyznę - i u neigo w zakładzie są
max. 2 miejsca "tortur" - więc sympatycznie jest, a i często można
pogadać z osobą "po drugiej stronie lustra" (bo jedno duże lustro
obustronne dzieli pomieszczenie na pół) - albo i z kibicami na kanapie,
co kawę piją. I w ogóle lubię tam chodzić, nie tylko dlatego, że kawę
podają. Ale tam jest tak rodzinnie i fajowo ;-)
--
http://felinity.jogger.pl/
|