Data: 2007-07-12 13:03:23
Temat: Re: ciekawa jestem Waszej opini nt fryzjerstwa
Od: Lia <i...@p...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
McDreamy or McSteamy? *Felinity*. Seriously?. Seriously.
>> Ojesu, własnie żeby fryzjer nie był gadułą. Doprawdy konwersowanie mając
>> szum suszarek wokół to jakieś wymyslne tortury, niemal jak dentysta
>> zadający pytania w momencie, gdy szczęka jest wypchana ligniną, odsysana
>> jest własnie slina albo w ogole się ma dośc sztywną szczękę ;)
>
> Mam jednego sympatycznego fryzjera mężczyznę - i u neigo w zakładzie są
> max. 2 miejsca "tortur" - więc sympatycznie jest, a i często można
> pogadać z osobą "po drugiej stronie lustra" (bo jedno duże lustro
> obustronne dzieli pomieszczenie na pół) - albo i z kibicami na kanapie,
> co kawę piją. I w ogóle lubię tam chodzić, nie tylko dlatego, że kawę
> podają. Ale tam jest tak rodzinnie i fajowo ;-)
A to nie, ja mam miejsce, gdzie zawse jest kilka klientek, dwoch fryzjerow,
naście pomocnikow... ciągły szum.
Kto inny myje włosy, kto inny strzyze, kto inny suszy potem.
Ja nie chce, zeby oni wszyscy ze mną rozmawiali ;) Jedyna rozmowa to z
fryzjerem, zanim zacznie strzyc, i jak na koniec przychodzi obejrzeć czy
wszystko ok.
Dziekuję. Do widzenia.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
|