Data: 2008-04-23 18:56:43
Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: hephalump <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
doslaw pisze:
> Witam
>
> Tak się zastanawiam, czy jest jakaś norma, która mówi, o jakiej
> minimalnej temperaturze ma lecieć ciepła woda z kranu w bloku ?
>
> A pytam dlatego, że odkąd mieszkam na nowym mieszkaniu (niecałe pół
> roku) to na licznikach ciepłej i zimnej mam niemal identyczne wskazania
> (zimnej jest 0,5 m3 więcej). Zwykle zimnej zużywa się (tak mi się
> dotychczas wydawało) 2-3 razy więcej.
> Ktoś mi powiedział, że to może być przez to, że ciepła woda jest za
> zimna i jak się kąpie, to zamiast zrobić 50/50 to odkręca się bardziej
> na ciepłą. Sprawdzałem wczoraj temp. w kranie elektronicznym termometrem
> z sondą (taką na kabelku - do mierzenia ciepłoty potraw w trakcie
> pieczenia) i wychodziło max 54 stopnie C.
>
Temp. ciepłej wody masz imo ok. A co do wskazań licznika, ja na starym
mieszkaniu odkryłem kiedyś ku swemu zdziwieniu, że licznik zimnej wody
nie reaguje na spłuczkę czy odkręcenie kranu na pół gwizdka. Dopiero
puszczenie wody w którymś z kranów tak na całość powodowało, że licznik
zaczynał się obracać. Taj jakoś się zaciął. Sprawdź może u Ciebie jest
coś podobnego.
--
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
|