"Magdalena Bassett" <m...@w...net> wrote

> Dzieki za pochwaly. Po tych 90 minutach poznalam, ze chodzi o moje
> ciasto bananowe. Rzeczywiscie dlugo, ale piec nie ma byc taki goracy,
> wiec w sumie sie nie pali. Gdyby piec krocej w wyzszej temperaturze,
> opadnie i bedzie mialo zakalec.
> Magdalena Bassett
>
Przylaczam sie do tych pochwal. Ciasto jest rzeczywiscie extra.
Kiedys zanioslam do pracy i teraz ciagle mnie mecza zebym im
takie piekla. Bardzo wszystkim smakowalo, ale musze przystopowac
bo w domu juz kreca nosem na nie.
Zbyt czest chyba je robilam :-))
Co do pieczenia, to pieke tylko 50 minut w 300 stopniach F.
Kiedys zagapilam sie i siedzialo w piekarniku okolo 60 min,
bylo podejrzanie ciemne od spodu i po brzegach.
Anyway dzieki :)) i tez czekam az znajdziesz przepis na ciasto marchewkowe.
Pozdrawiam, Ania