« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2010-11-29 21:40:00
Temat: Re: co do karpia
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:u8htktjm5oi5.1o02kbuuy31ht.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 29 Nov 2010 05:08:38 +0100, Panslavista napisał(a):
>
>
>> Główna zasada - warzywka dusi się każde osobno i każde na świeżym oleju.
>
> Ja duszę razem, ale nie wszystkie na raz, tylko dodaję je kolejno, bo
> każde
> wymaga innego czasu duszenia. Na koniec wszystkie mają identyczną, jędrną,
> półchrupką konsystencję, nic nie ma prawa być rozciapane. Do tego dużo
> słodkiej papryki, musztarda, niedużo koncentratu pomidorowego (bo to wcale
> nie ma być sos pomidorowy wbrew temu, co pisze Aicha), cukier, sól, pieprz
> biały...
Tak standardowo robi większość, profesjonalnie - duszenie każdego warzywa
osobno, później krótko razem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2010-11-30 07:13:14
Temat: Re: co do karpia
Użytkownik "Justyna Vicky S." <v...@t...poczta.bez.onet.tego.pl>
napisał w wiadomości news:id1682$q3r$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
> news:icnqq9$bqa$1@news.onet.pl...
>> U mnie sałatka nie jest zapchajdziurą, ani potrawą jadaną co tydzień po
>> rosole. Nie wyobrażam sobie karpia bez niej.
>
> Szczerze mówiąc u mnie jest podobnie. Mąż uwielbia sałatkę. Ja czasami
> gotuję też ziemniaki w łupinkach i podaję na stół. Trochę ze względu na
> dziecko, które od najmłodszych lat uwielbiało ziemniaki i z wigilijnego
> stołu niezbyt wiele zjadał. A trochę ze względu na mnie, bo pamiętam jak
> mama gotowała ziemniaki w łupinkach.
> Albo ojczym ze swoją mamą w dzień wigilii piekli ziemniaczki w
> piekarniku... Odrobina masła i soli... Mniam....
>
> Mało świąteczne danie, ale rzadko kiedy robione i chyba o to chodzi...
>
to upiecz takie ziemniaki wlasnie we folii alu, pod koniec pieczenia rozchyl
folie, daj troche serka, bryndzy, masla czosnkowego, masla pietruszkowego
czy czegos w tym rodzaju :-) Pycha :-) (ale swiateczne? hmmm).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2010-11-30 07:14:24
Temat: Re: co do karpia
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4cf41db6$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:u8htktjm5oi5.1o02kbuuy31ht.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 29 Nov 2010 05:08:38 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>
>>> Główna zasada - warzywka dusi się każde osobno i każde na świeżym oleju.
>>
>> Ja duszę razem, ale nie wszystkie na raz, tylko dodaję je kolejno, bo
>> każde
>> wymaga innego czasu duszenia. Na koniec wszystkie mają identyczną,
>> jędrną,
>> półchrupką konsystencję, nic nie ma prawa być rozciapane. Do tego dużo
>> słodkiej papryki, musztarda, niedużo koncentratu pomidorowego (bo to
>> wcale
>> nie ma być sos pomidorowy wbrew temu, co pisze Aicha), cukier, sól,
>> pieprz
>> biały...
>
> Tak standardowo robi większość, profesjonalnie - duszenie każdego warzywa
> osobno, później krótko razem.
na oleju?? Fuj...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2010-11-30 07:20:50
Temat: Re: co do karpia
Użytkownik "Justyna Vicky S." <v...@t...poczta.bez.onet.tego.pl>
napisał w wiadomości news:id160b$pci$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4cf3abd1$0$22799$65785112@news.neostrada.pl...
>> Kiszonego ogorka - i owszem :-) O nim zapomnialem :-)
>
> Też zapomniałam o ogórkach. Oj dawno sałatki nie robiłam...
>
>> O kukurydzy i czerwonej fasoli napisalem ze niekoniecznie. cebuli bym
>> nie dawal absolutnie (ale to rzecz gustu). Musztarda? Hmmmm zmienia
>> calkowicie smak salatki, bede musial kiedys sprobowac :-)
>
> Podobnie jak czosnek - zaostrza smak. Ale niedużo tej musztardy.
>
> Co do cebuli to ja zwykle cebuli nie daję, bo nie lubię. Ale za to drobno
> posiekana biała część pora jak najbardziej :)
>
>> jablko tez mi absolutnie nie psauje do "typowej - takiej slaskiej"
>> salatki jarzynowej
>
> To miała być typowo śląska sałatka? Jabłko też dodaje nieco smaku sałatce.
> I podobnie jak musztardy - niedużo się daje 1/2 lub 1 całe jabłko na
> wielką michę sałatki.
> Podobnie jak jabłko dodaję do sałatki z kapusty pekińskiej.
>
do salatki z kapusty pekinskiej - jaknajbardziej pasuje :-) (zreszta zalezy
od pozostalych skladnikow). Moze zalozymy "nowy" temat p.t. salatki? :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2010-11-30 07:22:06
Temat: Re: co do karpia
"Misiek" <p...@o...pl> wrote in message
news:4cf4a448$0$27043$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4cf41db6$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:u8htktjm5oi5.1o02kbuuy31ht.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 29 Nov 2010 05:08:38 +0100, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>
>>>> Główna zasada - warzywka dusi się każde osobno i każde na świeżym
>>>> oleju.
>>>
>>> Ja duszę razem, ale nie wszystkie na raz, tylko dodaję je kolejno, bo
>>> każde
>>> wymaga innego czasu duszenia. Na koniec wszystkie mają identyczną,
>>> jędrną,
>>> półchrupką konsystencję, nic nie ma prawa być rozciapane. Do tego dużo
>>> słodkiej papryki, musztarda, niedużo koncentratu pomidorowego (bo to
>>> wcale
>>> nie ma być sos pomidorowy wbrew temu, co pisze Aicha), cukier, sól,
>>> pieprz
>>> biały...
>>
>> Tak standardowo robi większość, profesjonalnie - duszenie każdego warzywa
>> osobno, później krótko razem.
>
> na oleju?? Fuj...
Może być masełko, nawet z Indii. Czyli quod libet.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2010-11-30 11:00:24
Temat: Re: co do karpiaDnia Tue, 30 Nov 2010 08:14:24 +0100, Misiek napisał(a):
>> Tak standardowo robi większość, profesjonalnie - duszenie każdego warzywa
>> osobno, później krótko razem.
>
> na oleju?? Fuj...
Z dodatkiem oleju, nie NA oleju.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2010-12-01 10:19:10
Temat: Re: co do karpia
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ibk1qpb0nkgb$.z640guwtboaf$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 30 Nov 2010 08:14:24 +0100, Misiek napisał(a):
>
>>> Tak standardowo robi większość, profesjonalnie - duszenie każdego
>>> warzywa
>>> osobno, później krótko razem.
>>
>> na oleju?? Fuj...
>
> Z dodatkiem oleju, nie NA oleju.
Ciekawe. czytasz dokladnie?
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4cf3274d$0$22806$65785112@news.neostrada.pl
"....Główna zasada - warzywka dusi się każde osobno i każde na świeżym
oleju...."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2010-12-01 14:57:21
Temat: Re: co do karpia
"Misiek" <p...@o...pl> wrote in message
news:4cf62114$0$20992$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ibk1qpb0nkgb$.z640guwtboaf$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 30 Nov 2010 08:14:24 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>>> Tak standardowo robi większość, profesjonalnie - duszenie każdego
>>>> warzywa
>>>> osobno, później krótko razem.
>>>
>>> na oleju?? Fuj...
>>
>> Z dodatkiem oleju, nie NA oleju.
>
> Ciekawe. czytasz dokladnie?
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4cf3274d$0$22806$65785112@news.neostrada.pl
>
> "....Główna zasada - warzywka dusi się każde osobno i każde na świeżym
> oleju...."
Na oleju (oliwie też).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2010-12-01 16:45:57
Temat: Re: co do karpiaDnia Wed, 1 Dec 2010 11:19:10 +0100, Misiek napisał(a):
> Ciekawe. czytasz dokladnie?
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4cf3274d$0$22806$65785112@news.neostrada.pl
>
> "....Główna zasada - warzywka dusi się każde osobno i każde na świeżym
> oleju...."
Na pewno miał na mysli (i ja też - czytając to) niewielki DODATEK oleju, a
nie głęboki olej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2010-12-01 16:54:38
Temat: Re: co do karpia
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1a07twokxhhen.1devnnyical6u.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 1 Dec 2010 11:19:10 +0100, Misiek napisał(a):
>
>
>> Ciekawe. czytasz dokladnie?
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:4cf3274d$0$22806$65785112@news.neostrada.pl
>>
>> "....Główna zasada - warzywka dusi się każde osobno i każde na świeżym
>> oleju...."
>
> Na pewno miał na mysli (i ja też - czytając to) niewielki DODATEK oleju, a
> nie głęboki olej.
Czy pisałem o głębokim? Przecież są tu starzy (i stare) praktykanci...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |