Data: 2003-05-10 23:02:52
Temat: Re: co mi jest?
Od: "Mika" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b9jv04$8gh$1@news.onet.pl...
> A jak już popędzisz do ginekologa to się zapytaj przy okazji skąd mu
> przyszło do głowy, że Diane35 to tabletki antykoncepcyjne... Czytałaś
ulotkę
> od tego leku?
W ogóle Wam współczuję dziewczynki z tymi hormonami.
Pracuję w szpitalu zaraz przy oddziale ginekologicznym
i .... jak na razie myślę że temat hormonów jest za mało
poznaną dziedzina medycyny zeby robić na sobie takie
eksperymenty.
Jestem za braniem hormonów tylko kiedy na prawdę trzeba, jako leczenie
Poza tym nie chciałabym zeby to zdanie miało feministyczny posmak ale...
pigułki są zwaleniem całej sprawy antykoncepcji na kobietę,
i na jej organizm.
Niestety po paru latach często pojawiaja się problemy.
A to co tu piszecie mnie przeraża.
Jak mozna pozwolić męczyc sie, swojemu organizmowi
z nieodpowidnim dla niego rodzajem i dawką hormonów.
Czy na prawdę myślicie że to tak sobie minie i już...
Jest takie powiedzenie że "Nic w przyrodzie nie ginie"
Ogólnie... nie ma co eksperymentować.
Mika
|