Data: 2003-11-15 11:44:59
Temat: Re: co mozna mrozic, a czego nie?
Od: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 14 Nov 2003 16:40:33 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Monika "mitek"*,
w wiadomości news:<20031114154033.2D85.0.NOFFLE@kreml.dom.pl> zawarł, co
następuje:
>> A wiec kochani, co sie znajduje w waszych zamrazarkach?
> pierogi, kluski śląskie, kopytka, chyba jeszcze gołąbki, pietruszka,
> koperek, pokrojone drobno: bakłażany i fasolka szparagowa, jakiś gulasz,
> uszka, grochówka i jakieś owoce...
>
> Niezbyt dobrze "przeżywają" mrożenie (imho) naleśniki i pieczarki surowe
> (podsmażone - bardzo fajnie). Moja mama twierdzi, że do mrożenia nie
> nadają się gołąbki z ziemniakami. Ale nie wiem, wg jakich kryteriów to
> ocenia.
> A. Mrożę zupy. W zasadzie wszystkie.
Jaką do tego trzeba mieć zamrażarkę? 80 litrową? :D
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
|