>
>I żeby nie było OT.
>Proszę o inne ciekawe pomysły na podanie warzyw :)
>Aha- krokodyla z ogórka też już mam w kolekcji :)
>
>Pozdrawiam
>Ania I.


Takie Cos - saute rozne jarzyny (w moim wypadku to zawsze por i
seler naciowy, plus marchewka w dowolne wzorki, , groszek
(mrozony), kukurydza (takze), moze byc kartofle w kostke, burak
za bardzo zabarwi to nie, ale jeszcze cebula, moze byc
rzodkiewka, kalarepka, cukinia.co pod reka
otworzyc puszke z fasolka sojowa w sosie pomidorowym (albo dwie
jak sporo tych warzyw), dodac troche koncentratu pomidorowego,
ziol, wymieszac z tamtymi jarzynami z glebokiej patelni (te
jarzyny to tak dusic/obracac az polmiekkie), wrzucic do naczynia
zaroodpornego, na wierzch dac grzaneczki (patelnia, olej, w
kostke bulka, na koniec dodac troche zmasakrowanego czosnku),
sporo ich, na to posiekane orzechy (dowolne, mieszane albo jeden
rodzaj, co kto lubi), na to starty dobry ostry zolty ser. zapiec

Pierz
K.T. - starannie opakowana