Data: 2005-09-26 13:40:56
Temat: Re: co na głow
Od: "Hania " <v...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> napisał(a):
> Naprawdę widziałaś kiedyś opaski na głowę, które by do tego
> pasowały? Bo ja - abstrahując od mojej niechęci do opasek w ogóle -
> nigdy.
>
ja widzialam - na reklamach jednej firmy szalenie modnej i jeszcze bardziej
szalenczo drogiej - w Sz-nie na billboardach extra lasia spoglada okutana
ladna opaska,wbita w gajerek szlachetnej materii, a wlasciwie to chyba szal
jedwabny misternie okutany - warunek - ksztaltna lepetyna (ja mam takie
plaskate cus na glowie i niente pomysla wprowadzac w zycie :( )
zdrowki
hania, co to kapelusik-tulipanik uskutecznia chetnie, jak przy boku ma
jakiegos pana wzrostu slusznego
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|