Data: 2005-10-17 22:26:59
Temat: Re: co robic?
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer napisał(a):
> Jesus; <dj0s45$3ea$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
>
>>endrus napisał(a):
>>
>>>>Czy twoja slubna chce rozwodu?
>>>
>>>
>>>raz tak, raz nie...
>>
>> blefuje ;)
>
>
> Nie blefuje - po prostu nie zna Odpowiedzi - osoba, która nigdy się nie
> rozwiodła nie zna znaczenia/przebiegu tego zdarzenia, więc jej pociąg do
> rozwodu jest bardziej racjonalizacyjny, a nie emocjonalny - emocjonalnie
> taka osoba chciałaby odgrodzić się od bodźców wywołujących psychotyzm,
> tyle tylko, że pomijając fizjologię, nosi ona je w sobie w postaci już
> istniejących racjonalizacji.
No tak, ale być może traktuje odejście jako próba gry na emocjach,
jeśli tak to może później błagać o powrót gdy dotrze do niej realizm
gry, którą sama rozpoczęła. Wówczas zaczyna się rozpaczliwa reakcja i
przepraszanie.
Może za bardzo próbuję nawiązać do znanych mi sytuacji...
|