Strona główna Grupy pl.sci.psychologia co sądzicie o gwiazdce?

Grupy

Szukaj w grupach

 

co sądzicie o gwiazdce?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 489


« poprzedni wątek następny wątek »

281. Data: 2010-03-28 20:28:09

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 28 Mar 2010 21:44:11 +0200, Stalker napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>>> No fakt, źle to ujęłam w fundamentalnych się rzeczywiście zgadzamy. Nie
>>> zgadzamy się w różnych niuansach, które budują te fundamentalne dla nas
>>> wartości.
>>
>> Nie budują, lecz je RÓŻNIĄ. I to jest normalne, że w tych elementach mamy
>> prawo, a nawet (ze wzgl. na bogactwo genetyki) obowiązek się nie zgadzać.
>
> A co ma do tego genetyka?
>
> Stalker, tak z ciekawości

Genetyczna różnorodność jest pierwotnym źródłem bogactwa/różnorodności
typów ludzkich. A typy ludzkie jak wiadomo, są różne nie tylko somatycznie,
ale i psychologicznie (bo psychologiczne właściwości w wielkiej mierze
wynikają z somatycznych), zatem mają różne predyspozycje i preferencje.
Czyli borąc rzecz czysto technicznie - różnorodność przyjmowanych wartości
wynika poniekąd z genetycznego somatycznego bogactwa, o czym świadczą
zbadane dokładnie korelacje typów/cech fizycznych/somatycznych z
typami/cechami psychicznymi.
Krótko: jakie ciało/mózg, taka psychika, a nie odwrotnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


282. Data: 2010-03-28 20:29:34

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce? (długie)
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 28 Mar 2010 21:37:19 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 28 Mar 2010 20:37:47 +0200, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> (...)
>>>> I teraz zupełnie oddzielna sprawą jest SKĄD się ta zła technika bierze? :-)
>>>
>>> Raczej brak techniki. Z powodu braku jakiejkolwiek chęci trafienia do tych,
>>> których wymieniasz. Jest jeszcze parę innych kategorii, w tym kategoria
>>> "moja" - czyli osób podobnych do mnie. I tylko one mnie obchodzą. Komu nie
>>> pasuję, niech nie czyta.
>> No cóż, bałem się, że padnie jednak dokładnie taka odpowiedź...
>>
>
> Ty to masz same strachy :-)

To taka metafora była :-)

Stalker, a tłumacząc na konkretny oznacza mnie więcej tyle, że sama
określiłaś się po konkretnej stronie, ze wszystkimi tej decyzji wadami...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


283. Data: 2010-03-28 20:30:35

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 28-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:cq3shigwcxlo$.dlg@trenerowa.karma...
>>>>>>>> no banalne. dla mnie jakakolwiek głębsza wymiana zdań z ikselką jest
>>>>>>>> całkowicie pozbawiona sensu - tzn mi ona nic nie daje poza jakąś
>>>>>>>> bezradną
>>>>>>>> konstatacją obcowania z wszechwiedzącym betonem. więc z racji obaw o
>>>>>>>> swoje
>>>>>>>> samopoczucie unikam tego obcowania - nawet w postach osób, którym to
>>>>>>>> sprawia jakąś satysfakcję :)
>>>>>>>
>>>>>>> No właśnie. Ja też, jak tylko założyłem sobie, że głębsza wymiana
>>>>>>> zdań
>>>>>>> z
>>>>>>> kimś jest pozbawiona sensu- to od razu była. Co ciekawe- jak
>>>>>>> zmieniałem
>>>>>>> swoje nastawienie, to rozmowa stawała się naprawdę fajna- często
>>>>>>> bardzo
>>>>>>> pouczająca i głęboka. Zobacz, ile tkwi w naszym nastawieniu, prawda?
>>>>>>
>>>>>> dużo tkwi, ale skąd bierze się nastawienie?
>>>>>
>>>>> Z naszych uprzedzeń. Tak- to emanacja naszych własnych uprzedzeń- i my
>>>>> za
>>>>> nie odpowiadamy. Jesteś już gotów wziąć sobie odpowiedzialność za swoje
>>>>> uprzedzenia?
>>>>
>>>> a to tylko jedna opcja?
>>>> skąd się bierze w tobie nastawienie do stalkera, żydów, cbneta, redarta?
>>>> masz jakieś uprzedzenia?
>>>
>>> Dziwne- lubię Stalkera i Redarta- choć były między nami pewne konflikty,
>>> to
>>> nie rzutują one wcale na mój pozytywny odbiór tych ludzi.
>>
>> wiesz, gdybyś mi przedstawił alternatywę dotyczącą płatnego pachołkowania,
>> zdziwiłbym się, gdybyś potem napisał, że masz mój pozytywny obraz.
>> obserwując twoje kilkukrotne wymiany zdań ze stalkerem, widziałem jak nie
>> potrafisz przełamać swojego nastawienia - mimo najszczerszych chęci
>> stalkera do pogadania na merytorycznym gruncie.
>> to jest oczywiście mój punkt widzenia :)
> Nie pisz o przeszłości jak o teraźniejszości. To nieprawda, co napisałeś.
> Owszem- sam zauważam, że tak było. Zauważałem wcześniej. Nie jest to już
> prawdą. Pisząc w ten sposób zaklinasz rzeczywistość, żeby wyszło na Twoje.
> To jednak nieuczciwe- choć może i nie do końca celowe (zakładam, że czytałeś
> coś kiedyś- i tylko to zapamiętałeś).

zaraz.. skoro zauważyłeś, że tak było, to dlaczego ja zaklinam
rzeczywistość? zauważyłem nastawienie, to się pytam - skąd ono.
tt, że teraz jest inaczej to tylko pogratulować :)

>> jeśli chodzi o ikselkę - nie mam uprzedzeń. mam określone nastawienie,
>> poparte doświadczeniami "rozmowy" z nią. powiem nawet więcej - mam
>> stosunkowo często dość zbieżne poglądy na temat paru zasadniczych kwestii
>> życiowych, ale w moim poczuciu ona im wyrządza niedźwiedzią przysługę.
>>
>> i tyle - nie będę przytaczał ci linków, wybacz :)
> No z tym wybaczeniem to się jeszcze zobaczy
> :-)
> A poważnie- poczułem zaniepokojenie. Dobrze zrozumiałem: ja, trenR prowadzę
> tu pewną politykę, przekonuję ludzi do swoich poglądów no bo taki sobie
> fajny jestem, no nie? A tu ta betonowa, niesympatyczna Ixi głosi poglądy
> podobne do moich- i szlag to trafia! Ludzie kojarzą takie poglądy z tą
> niesympatyczną Ixi, a nie z sympatycznym trenR'em, więc niech ją szlag?!
> Czy_ja_to_kurwa_dobrze_zrozumiałem?

zrozumiałeś to tak jak chciałeś. tzn - imho tak, jakie jest twoje
nastawienie i projekcja - czego oczekujesz tu na psp. tego się chyba i po
mnie spodziewasz. już raz mi wmawiałeś lidera - a teraz polityka.
nie mam na to wpływu i nie jest to moja wina - weź to proszę pod uwagę :)

ja tu staram się za niczym nie agitować. niekiedy wpuszczę jakieś
polityczne figo-fago, z kótrym się mniej lub bardziej utożsamiam, ale chyba
na szczęście coraz rzadziej.

>>> Uważam, że nasze
>>> wzajemne komunikaty na chwilę obecną przebiegają praktycznie
>>> bezproblemowo.
>>> Żydów? Bardzo cenię ich jako nację. Zazdroszczę im plemiennej
>>> solidarności-
>>> od której często my, Polacy jesteśmy tak bardzo daleko. Po której mojej
>>> wypowiedzi wnosisz, że uważam ich za swoich wrogów- bo mnie to
>>> zastanawia?
>>
>> a ja napisąłem, że uważasz ich za wrogów? chyba lekko naciągasz - albo
>> projektujesz :)
>> spytałem "skąd się bierze w tobie nastawienie do stalkera, żydów, cbneta,
>> redarta?" a ty od razu mówisz "wrogów"? to w zasadzie zastanawiające.

> Taki był tego kontekst. No nie rób jaj. Piszesz o Ixi- betonowej ścianie, i
> pokazujesz mi moje relacje z cb, Stalkerem, czy (?) żydami.

kochasz te ixi, co? :)
piszę o moich odczuciach co do ixi, kóre ty kładziesz na karb nastawienia.
no więc - pytam cię o twoje nastawienie do m.in. stalkera - a ty do mnie,
że przeszłość odgrzebuję.

chciałem cio tylko pokazać, że nie jestem uprzedzony ot tak bez powodu.
i tyle.


> Uważam, że poza
> cb chybiasz- dorzucam Ci globa, z któym mam fatalne relacje. Naciągam?
> Naprawdę? OK- trzymajmy się tej warstwy wyartykułowanej wprost: mam
> pozytywne nastawienie do żydów (Żydów) jako nacji, Stalkera jako człowieka
> (także- zgadzam się z wieloma jego poglądami, ale to dla mnie drugorzędne w
> kwestii komunikacji), lubię Redarta, w którym widzę dużo siebie sprzed
> lat:-). Jednak nie potrafię znaleźć relacji komunikacyjnych, które by
> zadowoliły dwie strony w wypadku: cb, judy i globa. Przy czym mam sympatię
> dla globa, juda mi się wydaje dziwny, emocjonalnie dosyć obojętny, nie lubię
> cb. Lubisz się porywnywać ze mną- choć to nie jest właściwy chyba sposób
> prowadzenia dyskusji- no to ok: ja- w przeciwieństwie co do niektórych :~)
> potrafię każdemu z nich napisać, co chcę od nich dostać abyśmy mogli się
> komunikować, i jednocześnie zapytać, co chcieli by dostać ode mnie. A Ty,
> próbowałeś tego?

nie pamiętam - ale raczej nie. nie bardzo chcę/umiem mówić komuś co od
niego chcę. jeśli wybitnie mi nie pasuje, omijam go. i już. real by mi na
to może nie pozwolił, ale tutaj mogę to zrobić. i jestem z tego piekielnie
zadowolony :)


>>> Cbnet- no cóż. Nie potrafię znaleźć komunikatów i sposobu ich przekazu,
>>> które by odpowiadały mnie i jemu. Podobnie rzecz ma się z globem. Jest w
>>> tym
>>> ich wina- jednak ja nie mam na nią żadnego wpływu. Mogę pisać wyłącznie o
>>> swojej odpowiedzialności za taką sytuację- jednak na chwilę obecną nie
>>> potrafię znaleźć rozwiązania
>>
>> imho - osoby, które zioną miłością, muszą pomóc same sobie.
>> ja wolę je oznaczyć jako przeczytane.
>
> Masz taką możliwość. IMO- to Twoje (jak i każdego) niezbywalne prawo. Jednak
> uczciwie jest napisać, że nie chcesz z kimś dyskutować- i kropka. Pisząc, że
> nie czytasz postów jakiejś osoby, bo to jej wina, i tylko jej- popełniasz
> IMO nadużycie.

mam prawo nie czytać kogo chcę i oznaczać jego posty w czytniku jak chcę.
bez pytania tego kogoś o zdanie. mam prawo nie wchodzić z kimś w zbyt
długie dywagacje, które dotyczą, w moim pojęciu pewnych oczywistości.

imho - szafujesz tu pojęciem winy, całkowicie nieadekwatnie.
nie pasuje mi ten styl komunikacji i już.


--

[---]
Ocenzurowano. Ustawa z 31 lipca 1981 roku o kontroli sygnaturek, publikacji
i widowisk.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


284. Data: 2010-03-28 20:30:36

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 28 Mar 2010 22:00:29 +0200, medea napisał(a):

> Np. chyba nie potrafiłabym
> żyć z facetem, który nie znałby obsługi komputera lepiej ode mnie. ;)

Zna obsługę wielu innych...spraw lepiej ode mnie, komputer wszak to tylko
maszynka i akurat MŚK nie darzy go jakąś nabożną czcią, jak robi większość
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


285. Data: 2010-03-28 20:32:19

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:1vkz50h9d6cxr.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 28-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>
>> Nie powinno się obarczać kogoś winą za złe relacje interpersonalne. To
>> jest
>> z całą pewnością nieodpowiedzialne. Zawsze winne są dwie strony.
>
> to jest ogromna niesprawiedliwość - twierdzenie, że "zawsze winne są dwie
> strony". czyli - wybieram opcję C w teście endera i moja zona jest temu
> winna?
> bzdura, imho.
Żona ma swoją część winy- z całą pewnością. Pytanie- co by było, gdyby żona
zabrała tę część swojej winy? To może być jeden procent. Jednak relacje jej
i męża są niewłaściwe- także z całą pewnością z jej winy. Jednak odpowiedź
C w teście Endera nie ma tu zastosowania. Chcesz iść dalej tym przykładem?
Proszę uprzejmie. Facet zdradził żonę. Oczywiście- wyrządził zło. Jeśli chce
mieć z żoną prawdziwe relacje- będą się starali oboje znaleźć przyczynę.
To_nie_jest_usprawiedliwienie_faceta. Nawet, jeśli jego jest 99% winy- to
bez jej 1%- jeśli się go nie znajdzie- ta sytuacja nie będzie w pełni
"zażegnana" na przyszłość. Właściwie to ich relacje powrócą do punktu w
czasie sprzed zdrady. I znów - jeśli nie oboje, to tym razem tylko ona
popełni stare błędy. Na co można liczyć, popełniając stare błędy? Jeśli nie
będzie już takiego efektu (odzewu) z jego strony (zdrada)- to będzie co
innego. Jednak- też nic dobrego.



>> Jeśli
>> chodzi o Ixi i trenRa- nie wiem w ogóle, o co idzie. Jednak uczciwe
>> pytania,
>> jakie by teraz należało zadać jemu: czy chcesz zmienić te relacje? Jeśli
>> tak- to co masz zamiar w tym kierunku zrobić?
>
> nic nie zamierzam z tym robić. nie z każdym można się dogadać.

Nic nie zamierzasz z tym zrobć- dobrze, dla mnie ok. Jednak druga część "nie
z każdym można się dogadać"- jest fałszywa, tak? Prawdziwe jest: "nie z
każdym ja w tym momencie mogę się dogadać". A także: "nie z każdym ja w tym
momencie chcę się dogadać"

--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


286. Data: 2010-03-28 20:33:11

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 28 Mar 2010 22:00:29 +0200, medea napisał(a):
>
>> Np. chyba nie potrafiłabym
>> żyć z facetem, który nie znałby obsługi komputera lepiej ode mnie. ;)
>
> Zna obsługę wielu innych...spraw lepiej ode mnie, komputer wszak to tylko
> maszynka i akurat MŚK nie darzy go jakąś nabożną czcią, jak robi większość
> :-)

Czyli np Ty :)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


287. Data: 2010-03-28 20:34:41

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 28 Mar 2010 22:18:18 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2010-03-28 22:13, niebożę Ikselka wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia Sun, 28 Mar 2010 21:39:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 28 Mar 2010 19:09:32 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Masz rację, że nie samo z siebie, lecz z przemyśleń o tym, co inni
>>>>>> prezentują i z porównania z własnym życiem/doświadczeniem. Na zasadzie
>>>>>> kwalifikacji pozytywów wg prostego wartościowania "mam"-"nie mam" i
>>>>>> podsumowania, czego wychodzi więcej.
>>>>> U Ciebie tak to działa?
>>>>> Współczuję, musi to być bardzo frustrujące.
>>>>>
>>>>
>>>> Akurat u mnie to nie działa, bo ja wybrałam sobie z życia zawczasu SAME
>>>> pozytywy.
>>>
>>> Nie tak znowu zawczasu. Np wybrałaś niezbyt satysfakcjonujący Cię zawód.
>>
>> Skorygowałam ten wybór już dawno (tj w ogóle zerwałam z pracą zawodową), na
>> tyle dawno, że zostały same pozytywy :-)
>
> Jednakowoż między "zawsze" a "zostały" jest niewielka różnica.
>

Tak - dokładnie oznacza ona "zawczasu".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


288. Data: 2010-03-28 20:35:09

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 28 Mar 2010 22:18:22 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 28 Mar 2010 21:39:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 28 Mar 2010 19:09:32 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Masz rację, że nie samo z siebie, lecz z przemyśleń o tym, co inni
>>>>>> prezentują i z porównania z własnym życiem/doświadczeniem. Na zasadzie
>>>>>> kwalifikacji pozytywów wg prostego wartościowania "mam"-"nie mam" i
>>>>>> podsumowania, czego wychodzi więcej.
>>>>> U Ciebie tak to działa?
>>>>> Współczuję, musi to być bardzo frustrujące.
>>>>>
>>>> Akurat u mnie to nie działa, bo ja wybrałam sobie z życia zawczasu SAME
>>>> pozytywy.
>>> Nie tak znowu zawczasu. Np wybrałaś niezbyt satysfakcjonujący Cię zawód.
>>
>> Skorygowałam ten wybór już dawno (tj w ogóle zerwałam z pracą zawodową), na
>> tyle dawno, że zostały same pozytywy :-)
>
> To truizm, co teraz napiszę, ale napiszę. Nasze życie to właśnie takie
> wybory.

W moim zły był tylko jeden. Truizm?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


289. Data: 2010-03-28 20:37:03

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 28 Mar 2010 22:18:22 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 28 Mar 2010 21:39:31 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sun, 28 Mar 2010 19:09:32 +0200, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Masz rację, że nie samo z siebie, lecz z przemyśleń o tym, co inni
>>>>>>> prezentują i z porównania z własnym życiem/doświadczeniem. Na zasadzie
>>>>>>> kwalifikacji pozytywów wg prostego wartościowania "mam"-"nie mam" i
>>>>>>> podsumowania, czego wychodzi więcej.
>>>>>> U Ciebie tak to działa?
>>>>>> Współczuję, musi to być bardzo frustrujące.
>>>>>>
>>>>> Akurat u mnie to nie działa, bo ja wybrałam sobie z życia zawczasu SAME
>>>>> pozytywy.
>>>> Nie tak znowu zawczasu. Np wybrałaś niezbyt satysfakcjonujący Cię zawód.
>>> Skorygowałam ten wybór już dawno (tj w ogóle zerwałam z pracą zawodową), na
>>> tyle dawno, że zostały same pozytywy :-)
>> To truizm, co teraz napiszę, ale napiszę. Nasze życie to właśnie takie
>> wybory.
>
> W moim zły był tylko jeden. Truizm?

Nie to nie truizm, to bzdura.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


290. Data: 2010-03-28 20:38:52

Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 28 Mar 2010 22:26:31 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2010-03-28 22:19, niebożę Ikselka wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia Sun, 28 Mar 2010 21:40:50 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2010-03-28 21:28, niebożę Ikselka wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>> Dnia Sun, 28 Mar 2010 19:05:52 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2010-03-28 18:57, niebożę Ikselka wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>>>> On 28 Mar, 18:54, Paulinka<p...@w...pl> wrote:
>>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>>> Dnia 2010-03-28 18:40, niebożę Ikselka wychynęło i cichym głosikiem
>>>>>>>> ryknęło:
>>>>>>>>> On 26 Mar, 23:16, Paulinka<p...@w...pl> wrote:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Zajączek to znowu jakaś zakamuflowana komunistyczna tradycja?
>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie, po prostu niemiecka. I niezwiązana z biblią.
>>>>>>>
>>>>>>>> A w którym miejscu Biblii skrobią jajka, bo nie mogę znaleźć.
>>>>>>>
>>>>>>> Pewnie w tym samym, w którym każą włożyć baranka do koszyka z wikliny.
>>>>>>
>>>>>> Zdaje się, ze mówimy o symbolach biblijnych, wielkanocnych? - to
>>>>>> rzeczywiście koszyka z jajkami tam nie znajdziesz. No ale to tylko
>>>>>> kwestia rozumienia słowa "symbol". Skoro dla Was symbolem są jajka i
>>>>>> koszyk...
>>>>>
>>>>> A co symbolizuje wielkanocne skrobanie jajek?
>>>>
>>>> Nic - to zabawa ludowa.
>>>
>>> A zajączek jest zabawą ludową na zachód od Odry.
>>
>> Ja mieszkam od niej na wschód.

>>> Czujesz się lepszą w związku z powyższym?


Masz jakąś WŁASNĄ koncepcję MOJEGO samopoczucia w związku w powyższym?


>
>>> A jajo to ogólnie ludowy symbol (nie biblijny) -
>>>> zaczątek nowego życia. Choć niektórzy uważają, że pierwsza była kura, inni
>>>> zaś, że zając :->
>>>
>>> Mnie to różnicy nie robi.
>>>
>>
>> I wielu innym, dlatego np już nie umieją oni swoim dzieciom, ba, samym
>> sobie wytłumaczyć (z racji pomieszania pojęć i tradycji) zasadności
>> występowania u nas Mikołaja lub Gwiazdorka w Wigilię.
>
> Phi... A Mikołaj występuje u nas niezależnie od Wigilii.
>


Mikołaj U NAS występuje tylko 6 grudnia, jak nakazuje polska tradycja i
kalendarz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 28 . [ 29 ] . 30 ... 40 ... 49


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Afera psychoseksualna
test psychologiczny 1
No, a generalnie to już...
Rozwiązanie zagadki życia.
jak wygląda kreatywność

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »