« poprzedni wątek | następny wątek » |
381. Data: 2010-03-29 08:29:15
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia Sun, 28 Mar 2010 23:57:23 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
> Stalker, metaforycznie rzecz ujmując sierżant niczego nie uzyska
> rozmawiając z oficerem tak jak z szeregowcem ;-)
Wiesz, jaki jest Twój problem? - życie przekładasz na wojsko. Jesteś
"trepem"?
Bo tylko w wojsku sierżant w stosunku do każdego podwładnego ma przymus
stwarzania kanału informacyjno-porozumiewawczego (co przekłada się na
karykaturalne relacje), a w życiu niekoniecznie - choćby z braku chętnych
na "podwładnych", w moim zaś przypadku, w odróżnieniu od sierżanta, także z
powodu posiadania wolnego wyboru odbiorcy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
382. Data: 2010-03-29 08:30:35
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia Mon, 29 Mar 2010 09:04:35 +0200, tren R napisał(a):
> Nie widzę dalej żadnego celu w moich z nią rozmowach.
Ależ ja też - z Tobą :-)
Nie tłumacz się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
383. Data: 2010-03-29 08:36:26
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia 29-marzec-10, zażółcony wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:jasu75nbv0f$.dlg@trenerowa.karma...
>
>> no to dzień dobry :)
>> więc wracając do naszych baranów - bo tak sobie poczytałem tę nasza
>> konwersację - małą erratę chciałbym wnieść - a raczej wyjaśnienie.
>> "nieodpowiedni sposób wygłaszania poglądów" - aż mnie samego to dziś rano
>> zafrapowało - ale chodzi mi li i jedynie o ton jakim operuje. mi on po
>> prostu nie leży.
>> niedźwiedzia przysługa - tak, jej zachowanie imho często może być
>> postrzegane jako pogardliwe w stosunku do innych oraz jątrzące.
>>
>> ja po prostu nie mam przyjemności w konwersacji :)
> Bo z Ikselką to jest tak:
> 1. Iksi: Tu są Święte Wartości.
> Tłum: OK, OK, OK
>
> 2. Te święte wartości zadziałały w moim życiu przewspaniale ... !
> Tłum: OK, ale czy ...
>
> 3. W Waszym nie działają ? Zazdrościcie, co ? Głupcy ! :) ! :) ! :) !!!
> Tłum: :\ głupia baba
widze to może trochę inaczej, ale nie mam siły analizować.
w ogóle jakoś na nic nie mam siły.
może jakąś robotę byś mi znalazł? :)
--
jeśli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
384. Data: 2010-03-29 08:37:42
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:pu99r3ddw0pm$.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 29-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:kcsoyiq50v50$.dlg@trenerowa.karma...
>>
>>>
>>> słuchaj, ikselka to stan beznadziejny zagubionej/zaburzonej osobowości i
>>> mentalności. Nie widzę dalej żadnego celu w moich z nią rozmowach.
>>>
>>
>> Tak sobie tłumacz:-)
>
> hmm... wiesz, ja tutaj użyłem dokładnie słów ikselki.
> zmieniłem tylko podmiot. i nie zauważyłem żebyś szczególnie protestował w
> tamtej konwersacji.
I co z tego wynika?
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
385. Data: 2010-03-29 08:38:17
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia Mon, 29 Mar 2010 09:30:57 +0200, zażółcony napisał(a):
> Ja raczej uważam, że Ty IKSI tu na grupie zachowujesz się istotnie
> inaczej niż w realu. Jesteś prowokacyjna, popuszczasz tu sobie,
> czujesz szczególnie silne powinowactwo do konfliktów.
> Działasz
> trochę tak, że wszystko, co dobre - w realu - a na grupę, w ramach
> odpoczynku - eksperymenty z kolorami, w szczególnosci także z
> tymi brudnymi.
Ja raczej uważam, że Ty REDI tu na grupie zachowujesz się istotnie
inaczej niż w realu. Jesteś prowokacyjny, psychoanalitykujesz tu sobie,
czujesz szczególnie silne powinowactwo do wyrokowania.
Działasz
trochę tak, że wszystko, co słuszne - to Ty - a na mnie, w ramach
wyżycia się - eksperymenty z kolorami, w szczególnosci także z
tymi brudnymi.
Dodam: i to wszystko zupełnie, ale to zupełnie nie znając tak naprawdę
moich kolorów w realu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
386. Data: 2010-03-29 08:39:18
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?On 29 Mar, 10:37, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> >>> słuchaj, ikselka to stan beznadziejny zagubionej/zaburzonej osobowości i
> >>> mentalności. Nie widzę dalej żadnego celu w moich z nią rozmowach.
>
> >> Tak sobie tłumacz:-)
>
> > hmm... wiesz, ja tutaj użyłem dokładnie słów ikselki.
> > zmieniłem tylko podmiot. i nie zauważyłem żebyś szczególnie protestował w
> > tamtej konwersacji.
>
> I co z tego wynika?
Że z różnymi ludźmi się różnie rozmawia? :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
387. Data: 2010-03-29 08:40:19
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia 29-marzec-10, Ikselka wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Dnia Mon, 29 Mar 2010 08:34:01 +0200, tren R napisał(a):
>
>> jej zachowanie imho często może być
>> postrzegane jako pogardliwe w stosunku do innych oraz jątrzące.
>
> Retorycznie: uważam, że przyczyna takiego ODCZUCIA leży znacznie bliżej
> odbiorców moich wypowiedzi, niż oni sami sobie zdają sprawę, a leży
> dokładnie i tylko w nich, tj w ich ogólnym a nie do końca uświadomionym
> poczuciu niższości wobec tego, co piszę o sobie i swoich poglądach.
> ODCZUCIE budzi się w nich owszem, dokładnie w momencie, w którym rejestrują
> moje wypowiedzi i to ich naturalna i najłatwiejsza obrona, że kojarzą je
> ze mną jako osobą, a nie z tym, co sami u siebie uważają za nieudane.
> Najlepszy dowód - nie wszyscy odbierają mnie jako pogardliwą i jątrzącą.
to że nie wszyscy odbierają nie jest żadnym dowodem. jak również to czy
ktoś odbiera - zasadniczo w realu może być zupełnie inaczej. moje oceny
dotyczą tylko psp.
--
politycznym sygnaturkom mówimy stanowcze "zaraz wracam"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
388. Data: 2010-03-29 08:41:39
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:e9btf1ae7zzd.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 29-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> "jeśli chodzi o ikselkę - nie mam uprzedzeń. mam określone nastawienie,
>> poparte doświadczeniami "rozmowy" z nią. powiem nawet więcej - mam
>> stosunkowo często dość zbieżne poglądy na temat paru zasadniczych
>> kwestii >>>>>> życiowych, ale w moim poczuciu ona im wyrządza
>> niedźwiedzią
>> przysługę "
>>
>>>> Właśnie o to chodzi: co to jest niedźwiedzia przysługa? To jak w tym
>>>> wierszu
>>>> o zającu i jego przyjacielu niedźwiedziu: zajączek usnął, a przyjaciel
>>>> czuwał. Nagle zobaczył, że po nosie słodko śpiącego zajączka łazi
>>>> wredna
>>>> mucha. No to jak się nie zamachnie, jak nie pacnie w tę muchę...
>>>> Dla mnie Twoje wypowiedzi pisane w tym kontekście są spójne, teraz
>>>> jednak
>>>> IMO próbujesz (być może, jak zakładam- nie do końca świadomie)-
>>>> zakłamać
>>>> to,
>>>> co napisałeś. Stąd pytanie: jakąż Ci to wyświadcza niedźwiedzią
>>>> przysługę?
>>>
>>> ależ nie mi. nie mi.
>> Przeczytaj u góry, co sam napisałeś. Potem może zauważysz, że uciekasz
>> przed
>> odpowiedzią. Nie odpowiadasz mnie. Wiesz, dlaczego Ci to pokazuję po raz
>> trzeci? Chcę, żebyś coś sobie wyjaśnił...ale już chyba wyjaśniłeś?
>
> no napisałem: IM. poglądom :)
No to też piszę: Ixi hedonistyczna satanistka była by Ci obojętna lub nawet
pożądana w pewien sposób. Czyli- to co napisałem na początku: prowadzisz
pewną politykę, której Twoim zdaniem Ixi szkodzi. Quod erat demonstrandum.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
389. Data: 2010-03-29 08:44:00
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia 29-marzec-10, Ikselka wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Dnia Mon, 29 Mar 2010 09:04:35 +0200, tren R napisał(a):
>
>> Nie widzę dalej żadnego celu w moich z nią rozmowach.
>
> Ależ ja też - z Tobą :-)
> Nie tłumacz się.
nie tłumaczę się tobie tylko chironowi.
bo uznałem, że to potrzebne.
i w odróżnieniu właśnie od ciebie - znajduje tam żywą reakcję.
tutaj - tylko reakcję.
btw - to nie ja doczepiam się do twoich postów.
--
ta sygnaturka jest chora. chora!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
390. Data: 2010-03-29 08:44:42
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce? (długie)Dnia Mon, 29 Mar 2010 09:50:34 +0200, zażółcony napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:2qjxl8jikbqw.1m4zvxw93ijgo$.dlg@40tude.net...
>
>> Wiesz, Stalker, rozmawiam z ludźmi zawsze jednakowo. Tylko niektórym to
>> pasi, a innym nie. Ale naprawdę wielu pasuje, więc nie mam problemu z
>> brakiem rozmówców, nawet odczuwam w realu ich miło męczący nadmiar, który
>> jednakoż doceniam i pielęgnuję :-)
> Wyobrazam sobie, że jesteś na tyle silną osobowością, że Twoje najbliższe
> otoczenie jest bardzo konkretnie spolaryzowane. Ci, co Cie nie lubią
> - to ich w Twoim pobliżu nie ma.
>
> Powiedz mi Iksi, jak szacujesz - jaki procent ludzi na tej grupie (psp)
> czy w ogóle w usenecie powinien Cię wrzucić do KF'a, żeby
> wszystkie relacje, w których tu uczestniczysz mogły być opisane
> 'pasi mi i jemu' ?
> Zakładając, że żadna ze stron nie wkłada jakiegoś specjalnego
> wysiłku w dopasowanie - tylko 'pasi albo nie pasi' - bo każdy
> ma swoje życie i swój 'męczący nadmiar potencjalnych
> rozmówców'.
Tak Ci powiem: jeżeli choćby tylko jedna osoba TUTAJ uważa, że warto ze mną
rozmawiać, to jest to dla mnie, ze względu na charakterystyczny tutejszy
target (nikt tutaj nie jest bez powodu, a powody większości są dla mnie
jasne jak słońce) bardziej znaczące, niż pozostałe teoretyczne choćby nawet
aż 99,99% (czy aż tyle? - pytanie do Ciebie, mnie to nie obchodzi) mnie nie
tolerujące. W realu mam odwrotnie, więc coś musi być nie tak z tą grupą,
faktycznie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |