« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2010-03-25 21:19:21
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Qrczak pisze:
> Dnia 2010-03-25 22:07, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2010-03-25 21:33, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem
>>> ryknęło:
>>>> Paulinka pisze:
>>>>
>>>>> Ja się już na ten temat wypowiadałam. Klnę, bo wyrażam w ten sposób
>>>>> negatywne emocje. Co to za różnica, czy w przypływie gniewu powiem
>>>>> psia kostka czy kurwa? Przy założeniu, że gniew jest szczególnie
>>>>> silny, a słowo się samo wyrywa. Np spadnie ci coś na stopę znienacka,
>>>>> jeden powie aua!, inny kurwa!, nie spotkałam nikogo, kto powie psia
>>>>> kostka albo ojej.
>>>>> Zaraz się zrobi dyskusja o nizinach społecznych, rzeczywiście tam
>>>>> słowo wulgarne nie wyraża żadnych emocji, jest zwyczajnym przecinkiem.
>>>>> Przypuszczam, że pracowały na to całe pokolenia.
>>>>
>>>> Ale na to, co się samo wyrywa też pracują pokolenia. :)
>>>
>>> Pracują te pokolenia, pracują. "Kurwa" w polszczyźnie funkcjonuje
>>> bodajże od XV wieku.
>>
>> Czołg! Kur.a, ale ich chyba w XV wieku nie było...
>
> Kochanowski w 2. połowie XVI wieku wspomina, więc sądzę, że już wtedy i
> nazwa była dobrze znana i profesja również.
Czołg w sensie, że się zgadzam. Chodziło mi o XV-wieczne czołgi, ale ja
znowu jestem zamotana i nieprecyzyjna :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2010-03-25 21:20:43
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia Thu, 25 Mar 2010 22:14:23 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 25 Mar 2010 21:49:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> Paulinka pisze:
>>>>
>>>>> Nigdy nie użyłaś wulgarnego słowa Ty i Twoi rodzice?
>>>> Może się zdarzyło, ale bardzo sporadycznie. Na tyle sporadycznie, że mi
>>>> się teraz nie ma co wyrywać.
>>> Moja koleżanka, która w ogóle nie używa brzydkich wyrazów w żadnej,
>>> nawet najbardziej łagodnej formie, pod wpływem głębokiego stresu ze
>>> strony jednego pana wymyśliła ciekawe określenie 'glizdochuj'.
>>
>> Widzę, że i "głupia cipa" ma jednak szanse na zrozumienie u Was :-)
>
> Widzę, że zamiast bejcować mięso, robić pisanki i inne duperele, musisz
> nas koniecznie znowu odwiedzić, wbrew wcześniejszym deklaracjom.
Bejcowanie to nie peklowanie, pisanki robię za tydzień (jajka szybko się
psują), dupereli w ogóle nie robię, deklaracje zaś dotyczyły wyłączenia
się, a nie zaprzestania. U mnie wyłączenie się oznacza utratę
ciągłości/częstotliwości z możliwością wznowienia w miarę możliwości :-)
--
Ikselka.//turned off
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2010-03-25 21:21:03
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia 2010-03-25 22:10, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Qrczak pisze:
>> "Kurwa" w polszczyźnie funkcjonuje bodajże od XV wieku.
>
> Jako przecinek?
Tego nie wiem. Aż taka stara nie jestem.
Zresztą polszczyzna posiadała wówczas na tyle szeroki asortyment
przekleństw, iż się nie musiano tylko jedną biedną "kurwą" wysługiwać.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2010-03-25 21:24:01
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia 2010-03-25 22:19, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-03-25 22:07, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
>> ryknęło:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2010-03-25 21:33, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem
>>>> ryknęło:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>>> Ja się już na ten temat wypowiadałam. Klnę, bo wyrażam w ten sposób
>>>>>> negatywne emocje. Co to za różnica, czy w przypływie gniewu powiem
>>>>>> psia kostka czy kurwa? Przy założeniu, że gniew jest szczególnie
>>>>>> silny, a słowo się samo wyrywa. Np spadnie ci coś na stopę znienacka,
>>>>>> jeden powie aua!, inny kurwa!, nie spotkałam nikogo, kto powie psia
>>>>>> kostka albo ojej.
>>>>>> Zaraz się zrobi dyskusja o nizinach społecznych, rzeczywiście tam
>>>>>> słowo wulgarne nie wyraża żadnych emocji, jest zwyczajnym
>>>>>> przecinkiem.
>>>>>> Przypuszczam, że pracowały na to całe pokolenia.
>>>>>
>>>>> Ale na to, co się samo wyrywa też pracują pokolenia. :)
>>>>
>>>> Pracują te pokolenia, pracują. "Kurwa" w polszczyźnie funkcjonuje
>>>> bodajże od XV wieku.
>>>
>>> Czołg! Kur.a, ale ich chyba w XV wieku nie było...
>>
>> Kochanowski w 2. połowie XVI wieku wspomina, więc sądzę, że już wtedy
>> i nazwa była dobrze znana i profesja również.
>
> Czołg w sensie, że się zgadzam. Chodziło mi o XV-wieczne czołgi, ale ja
> znowu jestem zamotana i nieprecyzyjna :)
Jajka bejcujesz czy co?
Qra, czołgi to chyba dopiero w XX wieku, i wcale niekoniecznie z powodu
Karola Maya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2010-03-25 21:24:49
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?XL pisze:
> Dnia Thu, 25 Mar 2010 22:14:23 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 25 Mar 2010 21:49:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> medea pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>>> Nigdy nie użyłaś wulgarnego słowa Ty i Twoi rodzice?
>>>>> Może się zdarzyło, ale bardzo sporadycznie. Na tyle sporadycznie, że mi
>>>>> się teraz nie ma co wyrywać.
>>>> Moja koleżanka, która w ogóle nie używa brzydkich wyrazów w żadnej,
>>>> nawet najbardziej łagodnej formie, pod wpływem głębokiego stresu ze
>>>> strony jednego pana wymyśliła ciekawe określenie 'glizdochuj'.
>>> Widzę, że i "głupia cipa" ma jednak szanse na zrozumienie u Was :-)
>> Widzę, że zamiast bejcować mięso, robić pisanki i inne duperele, musisz
>> nas koniecznie znowu odwiedzić, wbrew wcześniejszym deklaracjom.
>
> Bejcowanie to nie peklowanie, pisanki robię za tydzień (jajka szybko się
> psują), dupereli w ogóle nie robię, deklaracje zaś dotyczyły wyłączenia
> się, a nie zaprzestania. U mnie wyłączenie się oznacza utratę
> ciągłości/częstotliwości z możliwością wznowienia w miarę możliwości :-)
Ja tam idę w tym roku na gotowe. Tato postawił własną wędzarnię, mama
już szaleje z menu. Dzieciaki czekają na zajączka. A ozdabia sie
wydmuszki! A jajka się je.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2010-03-25 21:26:27
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Qrczak pisze:
> Dnia 2010-03-25 22:10, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Qrczak pisze:
>>> "Kurwa" w polszczyźnie funkcjonuje bodajże od XV wieku.
>>
>> Jako przecinek?
>
> Tego nie wiem. Aż taka stara nie jestem.
> Zresztą polszczyzna posiadała wówczas na tyle szeroki asortyment
> przekleństw, iż się nie musiano tylko jedną biedną "kurwą" wysługiwać.
To że przekleństwa były jest pewne. Mnie by interesowało, czy wtedy też
używano ich bezmyślnie/bezwiednie, jak niektórzy dziś to robią.
I czy "kurwa" faktycznie już wtedy była przekleństwem?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2010-03-25 21:27:25
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Qrczak pisze:
> Dnia 2010-03-25 22:19, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2010-03-25 22:07, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
>>> ryknęło:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2010-03-25 21:33, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem
>>>>> ryknęło:
>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Ja się już na ten temat wypowiadałam. Klnę, bo wyrażam w ten sposób
>>>>>>> negatywne emocje. Co to za różnica, czy w przypływie gniewu powiem
>>>>>>> psia kostka czy kurwa? Przy założeniu, że gniew jest szczególnie
>>>>>>> silny, a słowo się samo wyrywa. Np spadnie ci coś na stopę
>>>>>>> znienacka,
>>>>>>> jeden powie aua!, inny kurwa!, nie spotkałam nikogo, kto powie psia
>>>>>>> kostka albo ojej.
>>>>>>> Zaraz się zrobi dyskusja o nizinach społecznych, rzeczywiście tam
>>>>>>> słowo wulgarne nie wyraża żadnych emocji, jest zwyczajnym
>>>>>>> przecinkiem.
>>>>>>> Przypuszczam, że pracowały na to całe pokolenia.
>>>>>>
>>>>>> Ale na to, co się samo wyrywa też pracują pokolenia. :)
>>>>>
>>>>> Pracują te pokolenia, pracują. "Kurwa" w polszczyźnie funkcjonuje
>>>>> bodajże od XV wieku.
>>>>
>>>> Czołg! Kur.a, ale ich chyba w XV wieku nie było...
>>>
>>> Kochanowski w 2. połowie XVI wieku wspomina, więc sądzę, że już wtedy
>>> i nazwa była dobrze znana i profesja również.
>>
>> Czołg w sensie, że się zgadzam. Chodziło mi o XV-wieczne czołgi, ale ja
>> znowu jestem zamotana i nieprecyzyjna :)
>
> Jajka bejcujesz czy co?
Olejną, dzięki temu mam ten kubistyczny powiew absurdu ;)
> Qra, czołgi to chyba dopiero w XX wieku, i wcale niekoniecznie z powodu
> Karola Maya
LOL
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2010-03-25 21:30:07
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Ender pisze:
> Kiedy natomiast się go wygwiazdkuje, to wulgaryzm ewentualnie powstanie
> tylko w umyśle czytającego, a nie przed oczami.
IMO wygwiazdkowany, czy też nie, to wciąż ten sam wulgaryzm. Po co się
tak oszukiwać. U mnie gwiazdki mają jeszcze dodatkowe oddziaływanie na
wyobraźnię - nie wiem w sumie dlaczego tak się dzieje, ale mam wtedy
wrażenie, że ktoś przeklina przez zaciśnięte zęby. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2010-03-25 21:30:59
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Dnia 2010-03-25 22:26, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-03-25 22:10, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem
>> ryknęło:
>>> Qrczak pisze:
>>>> "Kurwa" w polszczyźnie funkcjonuje bodajże od XV wieku.
>>>
>>> Jako przecinek?
>>
>> Tego nie wiem. Aż taka stara nie jestem.
>> Zresztą polszczyzna posiadała wówczas na tyle szeroki asortyment
>> przekleństw, iż się nie musiano tylko jedną biedną "kurwą" wysługiwać.
>
> To że przekleństwa były jest pewne. Mnie by interesowało, czy wtedy też
> używano ich bezmyślnie/bezwiednie, jak niektórzy dziś to robią.
A czemu by nie? Wszak nic co ludzkie... i tak dalej...
>
> I czy "kurwa" faktycznie już wtedy była przekleństwem?
Komplementem to chyba raczej na pewno nie.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2010-03-25 21:33:52
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?Paulinka pisze:
> słowo się samo wyrywa. Np spadnie ci coś na stopę znienacka, jeden powie
> aua!, inny kurwa!, nie spotkałam nikogo, kto powie psia kostka albo ojej.
Są tacy, którzy mówią wtedy "kuźwa". Strasznie mnie to ojejuje.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |