Użytkownik Peyton napisał:
> kupilem dzis u turka puszke bobu w sosie wlasnym. zachwalal, aby dodac
> cebulki, czosnku i pomidorow, a nastepnie dusic na patelni.
>
> a moze cos innego? ;-)
>

Moja mama z Wloch przywiozla przepis na paste (makaron) z bobem.
Wprawdzie ona robi to ze swiezego ale mysle ze Twoj bedzie jak
najbardziej. OK. Gotuje ona bob do miekkosci, czasem luska, czasem nie -
zalezy od mlodosci i twardosci skory boba.
Gdy bob jest miekkie, rozgrzewa patelnie teflonowa. Wrzuca na nia
czosnek wyplasterkowany i bob i podsmaza.prazy chwilke. Dodaje troche
soku pomidorowego, nie za duzo, chodzi o to zeby bob nie plywal w
pomidorach a jedynie byl gdzieniegdzie nimi obciapany. Wylacza gaz,
posypuje wszystko obficie zielona pietruszka i laczy z wczesniej
ugotowanym makaronem. Ona robi z farfallami czyli kokardkami badz
tagliatelle (grube wstazki). Jes to bardzo smaczne i bardzo sycace :).

--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony