From: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: co z tymi golabkami
Date: Tue, 01 Jan 2002 07:16:54 +0000
Reply-To: K...@h...fsnet.co.uk
Message-ID: <a...@4...com>
References: <a0pcae$f0t$1@news.tpi.pl>
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7bit
NNTP-Posting-Host: 127.0.0.1
Lines: 36
X-Authenticated-User: 4074246
X-Comments: This message was posted through Binaries.net
X-Comments2: IMPORTANT: Binaries.net does not condone, nor support, spam or any
illegal or copyrighted postings.
X-Report: Please report abuse to <a...@B...net>
Organization: Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION =
http://www.binaries.net
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.
cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!skynet.be!skynet.be!newsfeed00.sul.t-online.de
!t-online.de!newsfeed.wirehub.nl!news-out.nuthinbutnews.com!propagator2-austin!
propagator!feed2.newsfeeds.com!newsfeeds.com!corp-goliath.newsgroups.com
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:89642
Ukryj nagłówki
>No i wyszlo mi mniej wiecej ok. To mnie to problem z przypaleniem sie.
>Poukladalam je przeslicznie w zaroodpornym naczyniu , nastawilam plyte na
>najmniejsza moc , podlalam rosolkiem ( jak to robi Mama) i sie przypalilo
>po pol godzinie lekko.
>Przelozylam do innego zaroodpornego i znowu to samo.
>Wiem , ze sa sposoby wykladania naczynia np liscmi z kapusty , ale staloby
>sie z tym to samo , zreszta nigdy w domu rodzinnym tak nie robiono , a
>wszystko bylo pyszne.
>
>Czy macie jakies pomysl czemu tak sie moglo stac?
>Co zrobilam zle? Albo czego nie zrobilam w ogole?
>Bede wdzieczna za pomoc , bo maz teraz ma ochote na golabki znowu i chyba
>bede musiala znowu robic ;-)
>
>matka
do piekarnika z nimi!!
ale ja robie tez w garze, bardzo duzym (np od szybkowara. na
spodzie musza miec tlusto - zupelnie jakbym smazyla....
i liscie na dno, zle wypuczeniem w gore, golabki tez ukladam
niejako delikatnie, nie przygniatam do dna, poza tym, jak juz
pilnuje dowolnego cholerstwa, zeby sie nie przypalalo, to robie
to doc dziwna metoda -pogotuje chwile na malenkim ogniu (od
ZAGOTOWANIA), i wylaczam. Pogotuje i wylaczam, i one dochodza
niejako same z rozpedu. Granka uzywam tylko wtedy, kiedy
piekarnik jest ich pelen. acha- te w piekarniku musza byc
przykryte bo nie ma niczego gorszegow golabkach niz taka surowa
ususzaona kapucha po wierzchu
Krysia, noworocznie - moja Dzidzia DZIS pracuje. za normalna
stwake (niewolnicza), wiec juz czuwam, bo bede jechac po tym
lodzie i sniegu z godzine...ble
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
|