Data: 2005-12-14 12:01:12
Temat: Re: co zamiast Barbie?
Od: "Katia" <v...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zlośliwa" <n...@u...to.interia.pl> ???????/???????? ? ????????
?????????: news:dnjbod$cs5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak, a moje dziecię chce zestaw Magia Pegaza - i dostanie ( ale w
> ratach ).
> Nie wiem czemu ma służyć to doedukowanie na siłę. Święta są po to żeby się
> cieszyć z tego co wymarzone a nie dostawać koleją tandetna grę którą mama
> może kupić w zwykły dzień albo można ją dostać na urodziny.
>
> I żeby nie było - moja córka ma chyba z 8 lalek Barbie (+ jedną Witch )-
> ale
> ona się nimi bawi. Po jaki huk kupować pluszaka który za dwa dni pójdzie w
> kąt ? ( Mam 2 kosze takich "cudownych" prezentów ). A praktycznych
> prezentów
> się jeszcze w życiu nadostaje.
Nie pisze o praktycznych. Sama od dziecka uwazam, ze nie ma nic gorszego niz
dostac pod choinke skarpetki.
Chcialabym jej kupic cos, co jej sie spodoba, zakladajac, ze moze bu\yc to
_co innego_ niz Barbie.
Katia
|