Data: 2007-08-20 15:18:32
Temat: Re: co zamiast majonezu
Od: Felinity <f...@A...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W piękny wiosenny poranek dnia Mon, 20 Aug 2007 12:13:30 +0200, istota
zwiewna znana jako Lia napisała:
> McDreamy or McSteamy? *Czarnulka*. Seriously?. Seriously.
>
>> Użytkownik "Felinity"
>>
>>> A ja już nie pamiętam, jak majonez smakuje - wszystkie sałatki na
>>> jogurtach, czasem na śmietanie 12%. :-)
>>>
>>> Można żyć bez, jak się okazało - chociaż przyznam, że majonez lubię i
>>> u kogoś chętnie zjem trochę sałatki z.
>>
>> Czas i mnie się przestawić na jogurty - wałeczek rośnie, gimnastyka to
>> nie wszystko :)
>
> Serio wierzycie, że wałeczki rosną od dwóch łyzek majonezu w sałatce
> albo od kanapki z pomidorem, sałatą i majonezem?
>
> IMO to nieistotny promil spożywanych kalorii... no ale można życ na
> wodzie, chlebie i jogurcie marząc o majonezie ;P
Ziarnko do ziarnka, kaloria do kalorii...
Mam naturalne tendencje do tycia, podobnie jak TŻ i trzeba uważać ze
wszystkim po prostu. Majonez jest jedną z tych rzeczy na liście i tyle.
:-)
--
http://felinity.jogger.pl/
|