Data: 2006-03-31 15:18:23
Temat: Re: co zamiast mopa
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marcin Lubojański" <marcin.lubojanski.usun_to@i_to.tez.gmail.com> wrote in
message news:e0jbor$qm3$1@inews.gazeta.pl...
> "Niebieski mop" - takie coś możesz kupić w większości hipermarketów. Na
> teleskopowym kiju kawałek niebieskiej a'la gąbki. W stanie wyschniętym
> gąbka jest całkiem sztywna. Po zamoczeniu robi się miękka. W domu nam
> jeszcze ani razu nie wyschła do tego stopnia żeby stwardnieć. Gąbkę
> wyżyma się wbudowaną w kij wyżymarką ;-D
Patent znam, ale szczerze mówiąc gąbkowy mop (NIE niebieski), który mam w
domu jest kompletnie do luftu dlatego, ze nie da się go porządnie wyżąć -
zawsze na podłodze zostaje za dużo wody.
Anka
|