Data: 2006-10-26 18:06:38
Temat: Re: cos dla Iwon(k)i od Krystyny
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ehqnj9$s20$1@news.onet.pl...
> We wtorek w Neurology, pismie naukowym American Academy of Neurology
> opublikowano wyniki badania, ktore mowia, iz jedzenie 2 lub wiecej
> porcji (1 porcja-okolo cup)
> warzyw spowalnia "mental decline" o okolo 40%. czyli sprawnosc
> umyslowa,
Dopiero ogłosili "we wtorek"? Wegetarianie o tym wiedzą od dawna.
A ja o genialnych właściwościach warzyw i owoców słyszę od
kilkudziesięciu lat... 8)
> ktora z wiekiem nieco szwankuje, mona poprawic jedzac warzywa. przede
> wszystkim "zielone"- salty, szpinak,
> pozniej "zolte"- marchewka, baklazan, zuchinia, buraczki, a pozniej
> kalafiorowate.
A pietruszka to już jest "be"? ;)
> Po za tym jakby
Jakby?
> dodaje sie to do wczesniejszych obserwacji. np 4 lata temu Morris
> oglosil iz jedzac pozywnie bogate w wit E moze zredykowac ryzyko
> Alzhaimera (chodzilo o spozywanie ryb).
"Może"... ale nie musi...(?) Znaczy - spekulacje.
Witaminy E jest sporo także w żółtkach. Ciekawe dlaczego w naukowej
propagandzie się o nich zapomina... (?) chociaż są tak bogate w
najlepsze, naturalne składniki odżywcze, w najlepszej ich proporcji i w
doskonałej przyswajalności... hm?
> Warzywa (szczegolnie zielone) maja antyoksydanty, flawonoidy, wit E a
> jedzone w oliwa z oliwek (lub innych nienasyconych tluszczy)
> dodatkowo wzmacnia ich wlasciwosci- lepiej sie te zwiazki wchlaniaja.
Nic nowego. Ja na DO także spożywam powyższe produkty (w tym NNKT).
Istotą kontrowersyjną jest ta zalecana (i wchłaniana) _ILOŚĆ_ warzyw i
owoców.
Poza tym szybki pasaż przez jelita zalecanych dużych ilości warzyw i
owoców oraz duża ilość błonnika - nie pozwalają na dobrą wchłanialność
zawartych w nich skł. odżywczych.
A oliwki u nas nie rosną. Zresztą oliwka też już zaczyna być
detronizowana: http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/6036409.stm
Czyli zalecając od ponad 30. lat orzechy, zwłaszcza włoskie, dr
Kwaśniewski (znowu) ma rację... :)
Krystyna
|