Data: 2001-09-21 13:18:27
Temat: Re: coś tam musi być
Od: "Marsel" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "adso"
> Czy nie mieliście nigdy takiego dziwnego wrażenia, że
<..>
> Nawet jeśli nie był to żaden
> sygnał zza światów, to skąd się takie sytuacje i
> odczucia biorą?
>
cos mi sie zdaje ze na skutek natłoku wrazen (moze)
nastapiła drobna dysfunkcja pracy umyslu,
prostymi słowy aktualne wrazenia które odbierasz
moga ci sie zapisac jako przeszłe, wiec pojawia sie wrazenie,
ze cos robiłas (czy myslałas) juz wczejsniej niz bylo w rzeczywistosci..
tak mi sie to widzi, okiem dyletanta.
gdybys nucila czy spiewala na głos, mogłabys miec swiadków,
ze tak nie było, a tak...
jezeli Cie to nie satysfakcjonuje
to mozna wziac pod uwage prawdopodobienstwo,
ale musialo by ono byc wieksze niz sie zdaje,
skoro tak wielu ludzi i tak czest tego doswiadcza..
jeszcze inni moga powiedziec ze to dzialanie jakiego boga czy czegos takiego,
to akurat nie przeczy zadnemu wyjanieniu z poprzednich.
problem nie w tym jak cos wyjasnic,
tylko jak sie przekonac do takiego czy innego wyjasnienia..
(przynajmniej mój ;)
pozdrawiam
Marsel
|