Użytkownik Krzysztof Wróblewski napisał:
> Witam - od czasu do czasu widuje na targu czlowieka, ktory
> sprzedaje tzw. "cyganskie patelnie" (jest to Pan narodowosci
> romskiej) - patelnia jest stalowa i na moje oko (a mam
> troche doswiadczenia w obrobce metali) to ona niczym sie nie
> rozni od tych patelni stalowych, ktore mozna kupic w
> sklepie - korci mnie ja kupic (duza za 25 zeta) ale tak sie
> zastanawim czy sa jeszcze Cyganie, ktorzy robia dobre
> patelnie?

Dziś prawdziwych Cyganów juz nie ma... Są tylko Obywatele Narodowości
Romskiej... Mam starą, cygańską patelnię, chyba nawet starsza ode mnie
;) Spisuje się świetnie, te wszystkie teflonowe się nie umywają. Kupiłam
kilka tygodni temu kolejną patelnię od ONR - na razie jest w porządku,
a jak będzie się zachowywać po czasie - zagadka.
--
pa, BasiaBjk