Data: 2004-10-03 16:48:20
Temat: Re: cygańska patelnia - definicja
Od: "Paweł" <r...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "M.W." <t...@p...nospam.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cje2bi$s2i$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "cherokee" <c...@a...able.pl> napisał w wiadomości
> news:cjdt7h$3if$3@news.dialog.net.pl...
> > M.W. wrote:
> >
> > > Cieżka jest pierunsko...tak ze dwoma rękami podnosic trzeba..
> >
> > No niestety, żeby podrzucic nalesnika trzeba się trochę pomeczyć:(
> >
>
> ale same zalety to miało:
>
> chociazby spalanie nadmiaru kalorii :))
>
> Pozdrawiam
>
> Marek
>
> Ja kupiłam taką ciężką patelnię cygańską w Warszawie koło stadionu od
cygana. Jest super. Nic nie przywiera i faktycznie jak smażę naleśniki to
dwoma rękami trzeba podnosić. Polecam. Jak ściemnieje to tata mi
wypiaskuje.
|