Data: 2015-09-17 22:35:47
Temat: Re: cyklofrenia i schizofrenia
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:55fb22a7$0$8366$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2015-09-17 o 22:16, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:55fb1e76$0$8375$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2015-09-17 o 22:04, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:55fb08ae$0$27512$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> W dniu 2015-09-17 o 20:11, Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
>>>>>> news:55fafde3$0$613$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> W dniu 2015-09-17 o 19:32, Chiron pisze:
>>>>>>>> Pisują tu ludzie, którzy mieli do czynienia z ludźmi chorymi na te
>>>>>>>> dolegliwości duszy. Niektórzy też sami je mają. Niedawno miałem
>>>>>>>> okazję
>>>>>>>> przebywać z taką osobą (afektywność dwubiegunowa z epizodami
>>>>>>>> maniakalnymi). Mam swoje odczucia i przemyślenia. Trochę też
>>>>>>>> pochodziłem
>>>>>>>> po www- ale bez rewelacji. Interesuje mnie- czy ktoś ma swoje
>>>>>>>> przemyslenia na temat powodów, przyczyn- tej choroby (za
>>>>>>>> wyjątkiem np
>>>>>>>> genetyki czy zmian ostrych hormonalnych). Chodzi mi o
>>>>>>>> przyczyny...pozabiologiczne.
>>>>>>>
>>>>>>> czemu węszę podstęp... :-)
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> --
>>>>>>> schizoiza . . .
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Bo tak już masz? Dla mnie to, co napisałas- to typowa projekcja.
>>>>>> Takie
>>>>>> sądzę ciebie według siebie. Jesli jesteś w stanie to odrzucić-
>>>>>> przyłącz
>>>>>> się proszę do dyskusji. Może znasz kogoś takiego- chorego? Owszem,
>>>>>> piszę- bo (jak napisałem)- mam jakieś swoje przemyslenia...ale to
>>>>>> takie
>>>>>> bardzo luźne tezy
>>>>>
>>>>> a czy są to tezy podyktowane _PRAWDĄ_ ,które to przez _PROSTOTĘ_
>>>>> przekazu osoby chorej pozwolą ci uzyskać pełne _MIŁOŚCI_ i
>>>>> niepodważalne kompendium własnej wiedzy na temat wymienionych ?
>>>>>
>>>>
>>>> A jaką Ci to sprawi różnicę? Mnie chodzi o przemyślenia, odczucia-
>>>> ludzi, którzy się z kimś takim zetknęli. Ja miałem dość bliski kontakt
>>>> z
>>>> osobą, która z powodu swojej choroby cierpiała potworne męki.
>>>
>>> ...a ty poprzez zdobycie bez[pośredniej] wiedzy chciałbyś jej te męki
>>> ... ukrócić/ukoić/ulżyć ?
>>>
>>
>> Bardzo dobre pytanie. Naprawdę. Sam nie wiem. Staram się po prostu
>> zrozumieć. Nie mam odpowiedzi, dlaczego
>>
> i powiadasz w necie nie znalazłeś nic co by cię satysfakcjonowało ?
> spróbuj może fora dla takich osób, idź do księgarni/biblioteki, do
> znajomego psychiatry...
>
Próbuję na forum...na razie nikt nie odpisał. Noszę to w sobie- bo nie daje
mi spokoju...tylko nie pytaj znów, dlaczego- nie wiem. Po prostu- szukam
odpowiedzi. Odpowiedzią psychiatry są leki. Leki, które...zabijają duszę
człowieka.
--
Chiron
|