Data: 2015-09-18 08:08:29
Temat: Re: cyklofrenia i schizofrenia
Od: Naja <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-09-17 o 22:35, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
> news:55fb22a7$0$8366$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2015-09-17 o 22:16, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:55fb1e76$0$8375$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2015-09-17 o 22:04, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
>>>>> news:55fb08ae$0$27512$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> W dniu 2015-09-17 o 20:11, Chiron pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:55fafde3$0$613$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>> W dniu 2015-09-17 o 19:32, Chiron pisze:
>>>>>>>>> Pisują tu ludzie, którzy mieli do czynienia z ludźmi chorymi na te
>>>>>>>>> dolegliwości duszy. Niektórzy też sami je mają. Niedawno miałem
>>>>>>>>> okazję
>>>>>>>>> przebywać z taką osobą (afektywność dwubiegunowa z epizodami
>>>>>>>>> maniakalnymi). Mam swoje odczucia i przemyślenia. Trochę też
>>>>>>>>> pochodziłem
>>>>>>>>> po www- ale bez rewelacji. Interesuje mnie- czy ktoś ma swoje
>>>>>>>>> przemyslenia na temat powodów, przyczyn- tej choroby (za
>>>>>>>>> wyjątkiem np
>>>>>>>>> genetyki czy zmian ostrych hormonalnych). Chodzi mi o
>>>>>>>>> przyczyny...pozabiologiczne.
>>>>>>>>
>>>>>>>> czemu węszę podstęp... :-)
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> --
>>>>>>>> schizoiza . . .
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Bo tak już masz? Dla mnie to, co napisałas- to typowa projekcja.
>>>>>>> Takie
>>>>>>> sądzę ciebie według siebie. Jesli jesteś w stanie to odrzucić-
>>>>>>> przyłącz
>>>>>>> się proszę do dyskusji. Może znasz kogoś takiego- chorego? Owszem,
>>>>>>> piszę- bo (jak napisałem)- mam jakieś swoje przemyslenia...ale to
>>>>>>> takie
>>>>>>> bardzo luźne tezy
>>>>>>
>>>>>> a czy są to tezy podyktowane _PRAWDĄ_ ,które to przez _PROSTOTĘ_
>>>>>> przekazu osoby chorej pozwolą ci uzyskać pełne _MIŁOŚCI_ i
>>>>>> niepodważalne kompendium własnej wiedzy na temat wymienionych ?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> A jaką Ci to sprawi różnicę? Mnie chodzi o przemyślenia, odczucia-
>>>>> ludzi, którzy się z kimś takim zetknęli. Ja miałem dość bliski
>>>>> kontakt z
>>>>> osobą, która z powodu swojej choroby cierpiała potworne męki.
>>>>
>>>> ...a ty poprzez zdobycie bez[pośredniej] wiedzy chciałbyś jej te męki
>>>> ... ukrócić/ukoić/ulżyć ?
>>>>
>>>
>>> Bardzo dobre pytanie. Naprawdę. Sam nie wiem. Staram się po prostu
>>> zrozumieć. Nie mam odpowiedzi, dlaczego
>>>
>> i powiadasz w necie nie znalazłeś nic co by cię satysfakcjonowało ?
>> spróbuj może fora dla takich osób, idź do księgarni/biblioteki, do
>> znajomego psychiatry...
>>
>
> Próbuję na forum...na razie nikt nie odpisał. Noszę to w sobie- bo nie
> daje mi spokoju...tylko nie pytaj znów, dlaczego- nie wiem. Po prostu-
> szukam odpowiedzi. Odpowiedzią psychiatry są leki. Leki,
> które...zabijają duszę człowieka.
cudowny człowiek !
--
pamtataj pamtarej . . .
|