Data: 2007-08-10 09:39:40
Temat: Re: czas... a koniec.
Od: '''|''' Judy <m...@j...new>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 10 Aug 2007 09:17:04 +0200, ksRobak napisał(a):
> pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
> "'''|''' Judy" <m...@j...new>
> news:1do5q9ycwzri1.hpy3mhogcetm$.dlg@40tude.net...
>> Dnia 9 Aug 2007 18:46:53 +0200, lajkonix napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 9 Aug 2007 15:47:26 +0200, lajkonix napisał(a):
>
>>>>> A wracając do kwestii czasu i końca. Rozwiązałeś jużbrat problem percepcji
>>>>> własnego początku i końca bez odwoływania się do otoczenia?
>
>>>> Nie, ale póki co poczytaj sobie to, to będziemy mieli o czym
>>>> p[ogadać, naprawdę warto... oprócz końcówki, bo na fizyce
>>>> to sie chłop zupełnie nie zna :o) już my sie chyba lepiej znamy,
>>>> no ale wątek psychologiczny jest absolutnie odjazdowy !
>>>>
>>>> http://rafal.nowara.googlepages.com
>
>>> Nobrat, poważna praca. Ale jeśli ona ma być dowodem na to ze człowiek
>>> stworzył sam siebie, to ja w to nie wchodzę.
>
>> Nie, brat, nie o to chodzi, przecież w końcu niczego nie wiemy
>> na pewno, istotne są struny prawdy, a to mi wygląda na szczał w 10 :o)
>> ewentualnie w 9,5.
>
>>> Co do fizyki - jak na ekonomistę, facet jest całkiem niezłym fizykiem....
>
>> Ok., tak tylko żartowałem, bo trochę za bardzo to przypomina
>> koncepcję prof. dr Pająka :o)
>>
>>> Lajkonix
>>> panta rei - wszystko w płynie
>> --
>> hej.brat !
>>
>> <oo>___ ~* * - `@'-
>> ( _ ) . _ )
>> ....Judy............................................
........
>
> Zachęcony pańskim zaproszeniem do dyskusji wyrażonej słowami:
> "poczytaj sobie to, to będziemy mieli o czym p[ogadać, naprawdę warto... "
> otwarłem tę stronę http://rafal.nowara.googlepages.com/teoriaprzywodztw
a.pdf
> i czytam:
> << Mowa ciała jest zakodowana w DNA (*4), i składa się z nieświadomie
> wysyłanych (*5) sygnałów które są również nieświadomie odbierane i
> interpretowane (*6). Język ten jest płynnie rozumiany nie tylko przez
> członków tej samej grupy, ale przez wszystkie osobniki danego gatunku
> a nawet gromady (*7).>>
> oraz:
> <<Jeśli ciemna energia jest odwrotnością materii, musi być ona
> pozbawiona masy. Dlatego fotony i inne cząstki o masie zero, powinny być
> zaklasyfikowane jako wykrywalne manifestacje ciemnej energii.
> Fotony podążają za zmieniającymi się właściwościami ośrodka
> którego są częścią.>>
> a także "Wnioski":
> << Dwa opisane memy behawioralne oraz stojące za nimi mechanizmy
> decyzyjne są naukową podstawą dualizmu natury ludzkiej. Fundamentem
> wszystkich najważniejszych systemów filozoficznych i biologiczną definicją
> grzechu i dobrego uczynku. Teoria Przywództwa pokazuje w jaki sposób,
> po upływie 90 milionów lat, Homo Sapiens i jego cywilizacja stały się
> logicznym i przewidywalnym ukoronowaniem rozwoju ssaków na ziemi.
> Produktem biologicznej i społecznej ewolucji napędzanej i kształtowanej
> przez samolubny gen przywództwa. Najbardziej skomplikowaną,
> niepodzielną jednostkę genetyczną w ludzkim DNA - gen rodzica,
> przewodnika i nauczyciela. Nośnik długowieczności, uśmiechu, inteligencji
> i miłości. Najpotężniejszą siłę na ziemi.
> Gen Pasterza.>>
> /autor: 07.2007 <R...@g...com> /
> __________________
>
> mini komentarz:
>
> 1. W pierwszym cytowanym fragmencie - autor prezentuje swoje spostrzeżenie,
> że czym innym jest rozumienie, a czym innym świadomość.
> Pisze mniej więcej tak:
> "Zwierzęta ( w tym ludzie) płynnie rozumieją co do siebie mówią, ale są tego
> nieświadomi." <= rozróżnienie ROZUM a UMYSŁ (porównaj: małpi rozum).
>
> 2. W drugim cytowanym fragmencie na kanwie stwierdzenia, że
> "Fotony są częścią ośrodka w którym podążają" - autor prezentuje
> algebraiczną wielowymiarowość rzeczywistości w wymiarze 'masy bezwładnej',
> którą można sformalizować zapisem:
> WIELKOŚĆ = WYMIAR + WARTOŚĆ
> Powyżesz w wymiarze masy bezwładnej przyjmuje postać:
> "ciemna energia" = ZERO + urojenie
> jak to nieświadomie rozumieć?
> Banalnie. :-)
> Obojętnie ile urojenia (amplitudy, długości fali) dodamy do ZERA, to masa
> tej objętości się nie zmieni - dodajemny wszak "cząstki o masie zero";
> choć koncentracja energii w tym obszarze ulegnie zmianie. :-)
>
> 3. W trzecim cytowanym fragmencie autor posiłkuje się podziałem społeczności
> ludzkich na Pasterzy i baranów. barany jak wcześniej wspomniano "płynnie
> rozumieją co do siebie mówią, ale są tego nieświadomi". Pasterze są
> świadomi, że chcieliby być przywódcami stada, kopulować z jak największą
> ilością samic (kadzidło), gromadzić jak największą ilość dóbr wszelakich (złoto)
> oraz podporządkować sobie maksymalnie dużo baranów-niewolników (mirra).
> Mirra, kadzidło i złoto - to trzy synonimy celu wyścigu Pasterzy:
> władza, żądze i pieniądze.
> Tak.
> Pasterze jednak, choć płynnie rozumieją własne EGO to przecież nie są
> świadomi, że ponad Pasterzami są 'pasterze Pasterzy', którzy stwarzają
> i ograniczają warunki (Pasterzom) do hodowli baranów.
> pasterze Pasterzy to LUDZIE WOLNI.
> Człowiek WOLNY (intelektualista = hominid) nie buntuje się, lecz zapobiega, także
> destryktywnej i antyludzkiej działalności Pasterzy (inteligentów = homonid). :-)
> Jednym ze sposobów zapobiegania jest użycie siły.
> Innym sposobem jest wierny opis faktów dokonanych i dokonujących się
> w procesie zwanym życie.
> PS. "homo homini lupus" <= w tej sentencji mowa o inteligentach i ich baranach
> nieświadomych, że wraz ze swoimi przywódcami są "pionkami w grze". :)
> . . .
> Mądrość nie jest towarem - reklamuje się SAMA. ;-)
> Edward Robak*
Tak naprawdę to poruszyło mnie przede wszystkim stwierdzenie,
że mózg robi wszystko, by otrzymać nagrodę w postaci dopaminy...
--
hej.brat !
<oo>___ ~* * - `@'-
( _ ) . _ )
....Judy............................................
........
|