Data: 2015-03-10 21:40:23
Temat: Re: czas na ...
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-03-10 o 17:33, Trybun pisze:
> W dniu 2015-02-28 o 21:41, Krycha pisze:
>> ... "szczypanie dziewek", jak to mówił pewien ogrodnik :-).
>> Nie bawię się w jakieś przechowywanie zrazów przez zimę, tylko na
>> początku marca tnę zrazy z tych odmian, którymi chcę zaszczepić i od
>> razu szczepię.
>> Myślałam, że już koniec ze szczepieniem, ale dowiedziałam się kto ma
>> 'antonówkę', której ja nie mam, więc chcę zaszczepić moje drzewka tą
>> odmianą.
>> Mam jeszcze kilka innych pomysłów na szczepienia.
>> Nie przyjęły mi się szczepienia gruszy chińskiej na pigwie, dziś wiem
>> że jest tam niezgodność genetyczna.
>> Ale ponieważ mam na pigwie rosnącą gruszę, to teraz szczepienie zrobię
>> na gałęziach gruszy i musi się przyjąć.
>> Liczę na znalezienie dobrej podkładki na zeszłorocznie posadzonej
>> Mirabelce z Nancy w celu zaszczepienia większą odmianą śliwy.
>> I pewnie dokonam kilka, jeszcze nie planowanych, szczepień.
>>
>> Pozdrawiam, Krycha.
>>
>
> Wszystko to trochę za dużo zachodu. Drzewa owocowe najprościej szczepić
> w sierpniu, pąkiem kwiatowym.
Latem robimy oczkowanie. Ale jeszcze nie spotkałam się z tym, aby używać
do tego oczek z pąkiem kwiatowym.
Robi się oczkiem uśpionym, z którego powinna wyrosnąć gałązka, a nie kwiat.
Letnie szczepienie oczkiem jest trudniejsze, wg moich doświadczeń, niż
szczepienie zrazami pod koniec zimy/na początku wiosny.
Krycha.
|