Data: 2005-10-09 21:35:40
Temat: Re: członkostwo w spółdzielni mieszkanioweJ - być czy nie być, co lepsze ?
Od: "rokko" <p...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sierp" <sierpNO@łspamsierp.net> napisał w wiadomości
news:dgkjk5$e7q$1@ochlapek.sierp.net...
> Użytkownik "Kuba" <q...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:dgk18f$a1u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> stałem się posiadaczem lokalu będącego w zasobach pewnej spółdzielni
>> teraz dostałęm zapytanie od tejże spółdzielni czy chcę być jej członkiem
>> ?
>
> tak za darmo? :)
> ja za to chyba z tysiaka zaplacilem :/ ale w praktyce musialem
ja 250PLN od członka :) miałem zapłacić. Zrezygnowałem. Pani nie była
specjalnie zdziwiona.
> a nie mogles zapytac tego kogos kto dzwonil?
> o ile ja wiem (ale do weryfikacji) - jezeli jestes czlonkiem, to
> automatycznie
> placisz na fundusz remontowy. Co za tym idzie, jezeli np. w twoim bloku
> naprawiaja dach, czy go ocieplaja, czy robia cos innego, to bedac
> czlonkiem
> nic nie placisz dodatkowo (poza placone latami fundusze remontowe :)
> a nie bedac - obciazaja cie duzymi kosztami
> jednym slowem wszelkie remonty pokrywasz z wlasnej kieszeni
> i teraz pytanie - jaka to spoldzielnia? :-) jak dziala, czy cos dziala,
> czy tylko kase bierze..
> ja place 80zl miesiecznie za fundusz, czyli prawie 1000pln rocznie
> Niby nic, ale za ocieplenie dostalbym duzo wiekszy rachunek :-)
> Jakby nawalil dach - tez bym placil, za malowanie klatek - tez...
> Trzeba sobie przekalkulowac, znajac swoja spoldzielnie, i albo
> zagrac w totka, albo nie ;-)
ja nie jestem członkiem ale na fundusz remontowy płacę jak regularni
członkowie i wogóle stwierdziłem że moje wyliczenie czynszu nie różni się od
sąsiadów, którzy są członkami
oczywiście poza opłatami zmiennymi jak woda
rokko
|