Data: 2004-02-26 19:10:57
Temat: Re: czy jestem służącą?????????
Od: Eulalka <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik agi ( fghfgh ) napisał:
>>Bo on w zyciu nie miał w ręku odkurzacza - zawsze
>>robiła to mamusia, albo tatuś. abiłby sie o niego
>>a nie włączył.
>
>
> Oooo i tu mi sie wlacza lampka alarmowa.
> Mezczyzna wbrew pozorom madry zwierzak- w koncu by sie nauczyl.
> Zakladaniem, ze nie da rady bo cos tam sama sobie pracy dokladasz...a ze
> jemu w to graj to nie dziwne.
Widzisz - jak wchodzisz komus w życie, a ten ktos ma juz 40 na karku, to
nie licz, że jak chłopczyk lat nastu bedzie elastyczny i sie zmieni -
nie bez powodu tyle lat jest starym kawalerem - po prosty - trzeba
zrobić bilans, bo przecież to jest jak u Gałczyńskiego: dlaczego,
obywatelko zdradzacie swego mężą, który - jak mu się przyjżeć z każdej
strony, ma przecież swoje dobre strony.
;)
Eulalka
|