czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 283

131. Data: 2003-10-22 08:29:40

Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "Rockowa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn54qt$kgt$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Inteligencja nie generuje gburowatości, choć nie da się ukryć, że często
> wiąże się z ciętym językiem.
>
> pozdrawiam
>
> Monika
>
Inteligencja wiąże się tez często z mania wielkości i pewnością ze się
wszystko wie najlepiej .Gdzie tu partnerstwo??

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

132. Data: 2003-10-22 08:56:18

Temat: Odp: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik tweety <c...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bn5e05$oeo$...@n...master.pl...
> i całe szczęscie, bo długo w realu nie pogadałybyśmy bo nie lubie butny
> i zapatrzonych w siebie ludzi traktujących innych jak półgłówków :-(

Magda, mam powiedzieć wprost, jak wielkie znaczenie ma dla mnie Twój pogląd
?? ;)
Ważne jest dla mnie to, co sądzą o mnie ludzie z którymi żyję i z którymi
pracuję. A Twoje wyobrażenia na mój temat są dla mnie kompletnie obojętne
(może to arogancja a może obrona przed nieuzasadnionymi ocenami)

> a ja polecam trochę spojrzec w lustro i powiedziec sobie: inni sa tacy jak
> ja i odwrotnie nie jestem lepsza od innych tylko dlatego, ze tak
> uwazam... troche wiecej samokrytycyzmu. Juz ci pisałam mój ojciec ma
> wysokie IQ ale jakos sie tym nie chełpi i nie nazywa siebie
> ponadprzecietnym, jest takim samym człowiekiem jak inni a IQ??potrafi
> szybciej rozwiazywać zadania matematyczne, szybciwj wpada na dobre
> pomysły ale poda rekę "przecietniakowi" wypije piwo z IQ=80 i pogada z
> IQ < jego IQ, zrozumiałas??

Oczywiście, po prostu nie pasuję do wzorca, który wyniosłaś z domu. Wzorzec
pod hasłem "Siedź w kącie, a inni sami cię docenią".
Każdy wybiera taką drogę, jaka mu odpowiada. Jedni cieszą się, że mają
wysoki iloraz inteligencji i wystarczy im sama radość, a inni nie sprawdzają
IQ, cieszą się, że są inteligentni i że przez swoją inteligencję mogą
osiągnąć sukces (a siedzenie w kącie do sukcesu nigdy nie prowadzi).
Nie oceniaj cudzej drogi, skoro jej nie znasz. Zrozumiałaś? Czy uznajesz
tylko jedną możliwą drogę??

Zaczynam się coraz bardziej zastanawiać dlaczego tak gwałtownie mnie
atakujesz, nie znając mnie. Zapytam jeszcze raz: Kompleksy?? Zazdrość??
Sfrustrowana córka sfrustrowanego ojca, który mimo inteligencji nie odniósł
w życiu sukcesu?? Teraz ja atakuję Ciebie, ale chyba nie spodziewałaś się
niczego innego ?

Nigdy nie byłam szarą myszką i nie mam zamiaru udawać, że jest inaczej,
skoro moje postępowanie przynosi dobre efekty.
A w bezpośrednich relacjach z ludźmi nie mówię, tak jak tu "jestem
ponadprzeciętna" bo po prostu nie muszę :)

pozdrawiam

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

133. Data: 2003-10-22 09:05:57

Temat: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Rockowa <g...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bn5f6c$rk0$...@a...news.tpi.pl...
>

> Inteligencja wiąże się tez często z mania wielkości i pewnością ze się
> wszystko wie najlepiej .Gdzie tu partnerstwo??

Mania wielkości i pewność, że wie się wszystko najlepiej dotyka też ludzi
nieinteligentnych...
Czy z nimi partnerstwo jest możliwe ?? ;)

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

134. Data: 2003-10-22 09:12:44

Temat: Re: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "Rockowa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn5cc4$e0a$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Zanim nazwiesz mnie "byle jaką" zastanów się, że może osiągnęłam w życiu
> więcej niż Ty (choć nie twierdzę, że tak jest, bo wiem o Tobie bardzo
mało),
> choć mnie również (tak jak Ciebie) życie nie rozpieszczało. A tak się
> składa, że z tego do czego obecnie dochodzę jestem cholernie dumna, bo
mało
> znam osób, które z dna, z dzieckiem, odbijają się i dochodzą do
> stabilizacji, wyłącznie własnymi siłami - wierz mi, nie udałoby mi się to,
> gdyby nie moja inteligencja, upór i silna wola.
>

Uwazasz ze to ze wyszlas na prosta oznacza ze jestes inteligentna ??
To co powiesz o narkomanach i bezdomnych ktorzy dzieki Kotanskiemu ( i innym
ludziom) wyszli na prosta ?
Nie wszyscy z nich sa super inteligentni.Nie chce cie obrazac ani cie
dolowac ale jesli jestes taka super inteligentna to jakim cudem bylas na tym
dnie i to sama z dzieckiem. Przeciez inteligentym ludzim sie to nie zdaza.
Wiesz wydaje mi sie ze mialas moze i slina wole, i upur ale i motywacje by
dac sobie rade wkoncu nie bylas sama.Poza tym trafilas na dobrych ludzi,
ktorzy ci pomogli (chocby twoja szefowa).
Taki magazynier lub sprzataczka mimo ze maja moze iq 120 lub 130 nie mieli
szczesci , dobrego domu.Poza tym co powiesz o dzieciach z domu dziecka ,
myslisz ze tam tez sa wszyscy tacy ponizej 100. Malo ktore z tych dzieci
dochodzi do czegos w zyciu.

Tak na marginasie dodam ze kuzym moj ktory skonczyl studia prawnicze ma
bardzo wysoki iq 140-pare ( nie pamietam dawno to bylo ) majac lat 30 jest
nadal samotny i szczeze mowiac nie dziwie sie , bo jest tak gburowaty ze
na ulicy udaje ze go nie widze.

Moje iq jest 98( wpisz mnie do kf bo co ze mnie za partner do rozmowy) i
jestem bardzi szczesliwa, mam kochajacego meza i dwoje wspanialych dzieci.
I wiesz co wole miec to moje 98 i byc szczesliwa niz kiec 140pare kuzyna i
zyc tak jak on samotnie.

>
> pozdrawiam
>
> Monika
>
>
Mam nadzieje ze cię nie uraziłam moim postem choć przyznam ze ty mnie swoim
bardzo, poczułam się gorsza, choć wcale tak nie jest, mimo wszystko

pozdrawiam Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

135. Data: 2003-10-22 09:22:30

Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Rockowa"
<g...@w...pl> mówiąc:

>Inteligencja wiąże się tez często z mania wielkości i pewnością ze się
>wszystko wie najlepiej .Gdzie tu partnerstwo??

Aż się boję myśleć o sobie jako o osobie inteligentnej...

Agnieszka (ciekawa dalszych interpretacji i skojarzeń)
--
GG 1584 (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

136. Data: 2003-10-22 09:26:51

Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "idiom"
<i...@w...pl> mówiąc:

>Ale dlaczego wszyscy się uparli na testy ? Ja od początku twierdzę, że IQ
>można "odczuć".
>I że facet ma być dla mnie inteligentny (a nie mieć papierek) - czy
>niedowidzący nie może być inteligentny ??!!

W ogóle zauważyłam, że wiele ludzi w tej dyskusji zakłada, że
inteligencja = certyfikat mensy czy inna cyferka w wynikach jakichś tam
testów. A ja odniosłam wrażenie - słuszne, jak wynika z powyższego - że
Monika od początku miała na myśli inteligencję jako przeciwieństwo
głupoty, ograniczenia umysłowego itd.

Agnieszka
--
GG 1584 (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

137. Data: 2003-10-22 09:30:01

Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Mrowka"
<m...@o...pl> mówiąc:

>Roznawila mnie Twoja"skromnosc" :-)

A ja jestem ciekawa, ile z nas mysli o sobie jako kimś "poniżej
przeciętnej"...

Agnieszka (wyczucie dowcipu też jest podobno oznaką inteligencji)
--
GG 1584 (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

138. Data: 2003-10-22 09:39:37

Temat: Odp: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik tweety <c...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bn5e9k$oir$...@n...master.pl...
> a ja ci sugeruję, ze nie zawsze po rozmowie poznasz, ze ktos jest
> intelignetny i ma wysokie IQ, własnie stad przykład bezdomnego, nigdzie
> niekształconego człowieka,

<ciach>

poddajesz się stereotypowi, że bezdomny zawsze był bezdomny i nigdy się nie
wykształcił.

> moze byc super inteligentny ale ze wzgledu na
> obracanie sie w "niskim" srodowisku jego gadka jest na poziomie IQ=60,
> rozumiesz?????? próbuję ci wyjasnic, ze po rozmowie to mozesz co
> najwyżej stwierdzic czy ktos lubi Rock czy Heavy Metal. Czy po rozmowie
> stwierdzasz tez czy ktoś jest dylektykiem, dysgrafem czy może ma jakies
> inne przypadłość??

A jak dysgrafia wpływa na postrzeganie świata? Na to obserwowanie ludzkich
zachowań? Na wyciąganie własnych wniosków?

> Poprostu zaskakują mnie twoje posty w stylu: nie mam testu IQ ale ja
> wiem, ze jestem ponad przecietna, tak samo mówi Lepper, Janowski i cała
> komisja z panem Ziobro na czele a jakoś daleko im do ponadprzecietnych,
> po ich gadkach...

Ale ich obserwuje tylko po gadkach, a w moim przypadku obserwuję efekty
swojej np. pracy, relacji z ludźmi. Czego Ty ode mnie oczekujesz - że powiem
Ci jak wygląda moja praca, o ile procent wzrosły moje dochody w ciągu
minionych 24 miesięcy i dam Ci namiary na osoby, które lubią ze mną spędzać
czas ?? (i tak uznasz, że to takie same półgłówki jak ja :))))

> wiec pytam, jesli jestes taka ponad przecietna i akceptujesz ludzi
> powyzej IQ=100 to jak to rozróżnic?? bo ktos ponizej IQ 80 mówi dupa a
> ten powyzej 100 mówi pupa a ten powyzej 150 nie uzywa takich słów??
> ciekawei mnie jak mozna po rozmowie wywnioskowac, ze ktos ma IQ wieksze
> niz 100.Bo ze mozna wywnioskować, ze ktos jest chamem, że jest
> nieczytaty, niepisaty to rozumiem ale okreslac IQ na oko tego nie
rozumiem.

Chyba zaczynasz wykręcać kota ogonem.
IQ podobno wyraża poziom inteligencji (choć chyba wszyscy się zgodzą, że nie
dokładnie). Poziom inteligencji IMHO można poznać w rozmowach z ludźmi.
Zapewne nie z dokładnością do 1 punktu ;) ale IMHO jest to możliwe.
Rozmawiając z kimś potrafię ocenić, że ktoś ma 80 a ktoś inny powyżej 130
IQ. Widzę to (łacznie, żebyś mi nie wyjechała znowu z bezdomnym bez
wykształcenia ;))) po sposobie wysławiania się, szybkości kojarzenia,
"ostrości" postrzegania świata.

Ale w Twoich postach przejawia się motyw "jak śmiesz twierdzić, że jesteś
inteligentna" a nie "jak możesz oceniać IQ po rozmowie" :))

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

139. Data: 2003-10-22 09:39:56

Temat: Odp: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik tweety <c...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bn5epg$ov6$...@n...master.pl...
> a czytac umiesz??

Umiem, i teraz za cholerę nie wiem, skąd w Twoim poście się wzięło hasło o
bylejakiej młodzieży.

Są dwie możliwości:
- tak sobie wtrącasz, ni z tego ni z owego, jakieś hasła bez żadnego związku
- myślałaś, że jestem młodzież, a teraz wykręcasz kota ogonem

Którą z nich mogę sobie wybrać ?? :))

Jeśli to pierwsze, to kogo miałaś na myśli pisząc "ta młodzież"??

> nie sądzę, moze pod wzgledem zawodowym bo pracujesz, ale licytacja kto
> wiecej osiagnał w zyciu jest bezsensu bo dla kazdego sa inne-wazne
> priorytety, wiec sie i wogóle nie porównuj

Przecież od razu powiedziałam, że nie mogę się porównywać. W którym miejscu
porównałam się do Ciebie ?? nadinterpretuj i nie szatkuj cytatów, co?? :)))

> ja tez z tego co mam co osiagnełam, ale nie uwazam bym przez to była
> jakas lepsza, ponadprzecietna

A, to Twój problem :)

> a ja znam wielu takich ludzi, pokusiłabym sie nawet o policzenie ale
> jest ich tak duzo, ze szkoda czasu...i są normalni, przecietni jak ja...

Gratuluję :) Czy na rozmowę kwalifikacyjną też wchodzisz z hasłem "jestem
przeciętna" ?? Już wiem, czemu nie masz pracy ;)

> owszem ale nie tekstem, zobaczcie jaka ja jestem ponadprzecietna
> a z wami półgłowkami nie rozmawiam :-(

Magdo, jak na razie, to Ty mnie nazwałaś półgłowkiem :) Zapomniałaś?? ;)
Poza tym, jak napisałam w innym poście, w kontaktach bezpośrednich nie muszę
tego mówić - to po prostu tutaj Tobie wykładam łopatologicznie.

> Dla mnie posiadasz cechy charakteru których ja nie lubię
> u ludzi- butność, egoizm, samozadowolenie kosztem innych, to sa cechy,
> które dla mnie przekreslają człowieka, wole skormnego bezdomnego z IQ=80
> niz rozmowę z toba o pogodzie i zyciu i o tym jaka jestes swietna.

A z iloma bezdomnymi rozmawiałaś w ciągu ostatniego roku ??

> A tak na marginesie, to jak na razie ty wszystkim próbujesz udowodnic ze
> jestes kims niezwykłym, kims ponad innych bo masz wysokie IQ którego nie
> potrafisz udowodnić, bo moze to wlasnie ty masz kompleksy??

Nie, nie próbuję niczego udowodnić - po prostu bronię się przed Twoimi
atakami. Gdyby nie Twoje ataki, pewno poprzestałabym na stwierdzeniu, że
jestem inteligentna i nieprzeciętna (nieprzeciętność może być też w sensie
negatywnym albo można nieprzeciętnie sprawnie dziergać serwetki ;-))
Nie mam kompleksów, a przynajmniej nie dotyczą one inteligencji ;) Wolałabym
mieć mniejszy nos ;))

To Ty mnie atakujesz, a co najzabawniejsze, połowa Twoich ataków bierze się
z tego, co Ci się wydaje na mój temat (prosiłam o wskazanie, z jakiego
mojego posta wnioskowałaś, że cenię inteligentnych w garniturach i nie
doczkałam się Twojej odpowiedzi - ciągle szukasz ?? ;)). I to nieodmiennie
powoduje moją ciekawość - dlaczego wykreowałaś sobie mój wizerunek i tak
zażarcie z nim walczysz ?? Tylko dlatego, że łamię zasady ogólnie przyjęte w
naszym społeczeństwie (czyli - kobieta nie może być przebojowa, nie może
mówić, że jest nieprzeciętna, inteligentna i że robi karierę) ? Czy dlatego,
że nie pasuję do wzoru, który wyniosłaś z domu ??

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

140. Data: 2003-10-22 10:00:40

Temat: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Rockowa <g...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bn5hp2$37s$...@n...news.tpi.pl...
>

> Uwazasz ze to ze wyszlas na prosta oznacza ze jestes inteligentna ??
> To co powiesz o narkomanach i bezdomnych ktorzy dzieki Kotanskiemu ( i
innym
> ludziom) wyszli na prosta ?

WYŁĄCZNIE WŁASNYMI SIŁAMI

Widzisz tu gdzieś Kotańskiego ?? ;)

> Nie wszyscy z nich sa super inteligentni.Nie chce cie obrazac ani cie
> dolowac ale jesli jestes taka super inteligentna to jakim cudem bylas na
tym
> dnie i to sama z dzieckiem. Przeciez inteligentym ludzim sie to nie zdaza.

Inteligentnym wszystko się zdarza. Jest wiele inteligentnych kobiet ma
problemy wynikające z relacji z mężczyznami ?? Do tanga trzeba dwojga ;)

> Wiesz wydaje mi sie ze mialas moze i slina wole, i upur ale i motywacje
by
> dac sobie rade wkoncu nie bylas sama.Poza tym trafilas na dobrych ludzi,
> ktorzy ci pomogli (chocby twoja szefowa).

Moja szefowa mnie wynajmuje (jestem najemnikiem na dłuższy czas), bo
widocznie takiej osoby jak ja potrzebowali. Niewielu prywatnych właścicieli
bawi sie w prace charytatywną w swojej firmie, powierzając swoje pieniądze
osobom, którym "trzeba pomóc".

> Taki magazynier lub sprzataczka mimo ze maja moze iq 120 lub 130 nie
mieli
> szczesci , dobrego domu.Poza tym co powiesz o dzieciach z domu dziecka ,
> myslisz ze tam tez sa wszyscy tacy ponizej 100. Malo ktore z tych dzieci
> dochodzi do czegos w zyciu.

I to, że innym się nie udało, mimo inteligencji jest argumentem za tym, że
mnie się udało, zapewne mimo inteligencji?? Dlaczego kobiety mają tendencje
do "zawdzięczania sukcesów" zbiegom okoliczności, szczęsciu, a tylko porażki
biorą na siebie ??

> Tak na marginasie dodam ze kuzym moj ktory skonczyl studia prawnicze ma
> bardzo wysoki iq 140-pare ( nie pamietam dawno to bylo ) majac lat 30 jest
> nadal samotny i szczeze mowiac nie dziwie sie , bo jest tak gburowaty ze
> na ulicy udaje ze go nie widze.
> Moje iq jest 98( wpisz mnie do kf bo co ze mnie za partner do rozmowy) i
> jestem bardzi szczesliwa, mam kochajacego meza i dwoje wspanialych dzieci.
> I wiesz co wole miec to moje 98 i byc szczesliwa niz kiec 140pare kuzyna i
> zyc tak jak on samotnie.

A czy on jest szczęśliwy ?? Mój brat przekroczył 30-tkę i jest sam, ale ten
fakt przeszkadza tylko moim rodzicom - jemu jest po prostu tak wygodniej,
nie musi chodzić na kompromisy... Ale od razu mówię, że nie badałam mu IQ ;)

> Mam nadzieje ze cię nie uraziłam moim postem choć przyznam ze ty mnie
swoim
> bardzo, poczułam się gorsza, choć wcale tak nie jest, mimo wszystko

Przepraszam, jeśli Cię uraziłam, bo nie to jest moim zamiarem. Po prostu
jestem już nieco zmęczona dyskutowaniem na temat tego czy mogę powiedzieć że
jestem inteligentna czy nie.

pozdrawiam

Monika