Data: 2004-11-25 22:35:16
Temat: Re: czy można mrozić...
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Sabinka" <s...@t...tuniema.pf.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Sent: Wednesday, November 24, 2004 11:18 PM
Subject: Re: czy można mrozić...
> On Wed, 24 Nov 2004 13:19:52 -0800, Magdalena Bassett
> <m...@o...com> wrote:
>
>>Jasne, ze co innego, ale jest to sposob na przechowanie bazylii. Swieza
>>mrozona
>>robi sie zbyt sflaczala i miekka moim zdaniem, chyba zeby ja dodawac tylko
>>do
>>gotowanych potraw. A pesto mozna uzyc na tysiac sposobow.
>
> Dokladnie. Zeby bylo jasne, jestem jak najbardziej za mrozeniem pesto.
Sorry, zapomnialam o tam watku.
Jasne mrozona to nie to co swieza, ale nie zawsze ma sie ja pod reka.
Mrozona kupuje, zeby miec np. do lasagne itp. W tym roku przesadzilam
kupiona swieza na balkon i po urlopie byl juz prawie gaszcz w doniczce, ta
przerobilam na pesto i zamrozilam. Szkoda, ze nie wnioslam jej przed mrozami
do kuchni - teraz mam mrozona na balkonie ale niezbyt ciekawie wyglada :-(
Monika
|