spider napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>> To zjawisko nazywa sie zauroczeniem (nawet w psychologi :)
>
>Czyli uwazasz, ze nie mozna zakochac sie bez fizycznego kontaktu, tak?


Powtornie przeczytaj moje powyzsze slowa.... towje wnioskowanie
przedstawione w powyzszym zdaniu jest twoją nadinterpretacją... ja pisze o
zauroczeniu co nie jest tożsame z zakochaniem :)

Uwazam, że można sie ZAUROCZYC kims (a wlasciwie wlasnym wyobrazeniem tego
kogos) przez siec.

>Ze to tylko zauroczenie, a dopiero po spotkaniu zauroczenie przeksztalcilo
>sie w milosc? Mozesz to poprzec jakimis argumentami or something?
>Moim zdaniem wlasnie pod wplywem fizycznosci dochodzi do zauroczenia.


Do zauroczenia prowadza nie tylko czynniki fizyczne, ale takze psychiczne.
Korespodnując z kims, człowiek może odnieść wrażenie, że tamta osoba spełnia
warunki idealnego partnera.... podzila nasz pogląd widzenia na wiele
sprawa... nasze poczucie homoru..... nasze wartosci.... itd... itp..... a
wiec z psychologicznego punktu widzenia moze dojsc do zauroczenia..... a
czym sie charakteryzuje taki stan napisze w jednym z nizszych postów :)

Piotrek. M.