Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: czy taki may dwuletni chopiec
Date: Tue, 1 Sep 2009 13:55:29 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 50
Message-ID: <5njeiye6n3mx$.4ao2z8jqj8w8$.dlg@40tude.net>
References: <h7f65p$l02$2@news.onet.pl> <h7g16m$du9$1@news.onet.pl>
<h7iolf$kt2$1@news.onet.pl> <h7ip89$a22$1@node2.news.atman.pl>
<h7iqf0$q4i$1@news.onet.pl> <h7it5v$agu$1@node2.news.atman.pl>
<n3nehj9bwlso$.s9e6m1y72b6d$.dlg@40tude.net>
<h7j0ug$b0b$1@node2.news.atman.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: blz113.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1251806130 8656 83.28.219.113 (1 Sep 2009 11:55:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 1 Sep 2009 11:55:30 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:470594
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 1 Sep 2009 13:41:14 +0200, Chiron napisał(a):
> U?ytkownik "XL" <i...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:n3nehj9bwlso$.s9e6m1y72b6d$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 1 Sep 2009 12:36:56 +0200, Chiron napisa?(a):
>>> To tak, jak ze
>>> ?mieceniem: wielu ludzi ?mieci- ja staram sie tego nie robia. Bo nie mam
>>> wp3ywu na nich- ale mam na siebie
>>
>> Gdyby to zabezpiecza?o przed wypadkami drogowymi jeszcze, to by?oby
>> idealnie...
>>
>
> Zabezpiecza- nie wierzysz?
Nie bardzo. Przykładów mogłabym podać sto.
Ostatnio w bliskiej okolicy zginął starszy pan, świetny kierowca od lat,
który jechał najzupełniej prawidłowo - a staranował go samochód DHL, który
nie zatrzymał się przed znakiem "stop" i dodatkowo kierowca w tym momencie
gadał przez komórkę...
Innym razem mój TŻ o mało nie zginął, kiedy na lokalnym (tj. dosłownie 100
m od naszego domu) skrzyżowaniu z podporządkowaną wypadł na niego z tejże
podporządkowanej samochód osobowy pełen młodych ludzi, na pełnej prędkości
i gazie (w przenośni i dosłownie - tak samochód, jak i oni) i wbił się w
ogrodzenie przy skrzyżowaniu. Gdyby nie TŻta odruch zwalniania przed
skrzyżowaniem, gdzie nie ma widoczności, byłoby po nim.
> To, co sie dzieje- to przecie? suma (choae wcale
> nie prosta) oczekiwan, emocji, wyobra?en, pedu ku ?mierci etc ludzi
> bior?cych udzia?. To do?ae skomplikowane. OK- mo?na napisaae, czy kierowca ma
> wp?yw na samobójce, pakuj?cego mu sie pod ko?a. Ma- to analogia do
> wiktymologicznego wyboru krzywdziciela: wybiera go sobie ofiara (i na
> odwrót). No- chyba ?e wierzysz w przypadki
Ale ja nie mówię o samobójcach pakujących się pod koła, lecz o tych, którzy
mogą zabić kogoś jadącego jak najbardziej prawidłowo i ostrożnie. Ten ktoś
nie ma żadnego wpływu na czyjąś brawurę i bezmyślność, aby mógł
dostatecznie chronić siebie. Jedyne, co mu pozostaje, to zdolność/zmysł
przewidywania ludzkich zachowań ad hoc, w danym momencie, stosownie do
sytuacji na drodze. Ale to kiepskie zabezpieczenie, choć zawsze jakieś.
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
--
Ikselka.
|