Data: 2004-01-08 11:10:44
Temat: Re: czy wok tylko do chinszczyzny?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <btj9n0$dt1$1@SunSITE.icm.edu.pl>, wiku
<s...@r...pl> wrote:
> w kazdym razie u mnie ten patent sie sprawdza i czesto uzywam go
> zwlaszcza przy smazeniu mniejszych ilosci produktow - np. ptysie serowe
> wychodza mi z woka znakomite
dobrze, zakładając, że wiemy już, że woka możn aużywać do smażenai w
głębokim tluszczu, to do czy używacie go jeszcze do czegoś?
> tylko przy naprawde duzej imprezie wyjmuje frytkownice - musze wlac do
> niej az 3 l oleju, co przy smazeniu dla 2-4 osob byloby po prostu
> marnotrastwem
To masz tę frytownicę jakąś przemysłową. Ja mam wydawałoby się, dużą
frytownicę Moulinexa, w każdym razie była to jedna z największych jakie
widziałem w swoim czasie w sprzedaży, mieści do 2,2 l oleju, co pozwala
usmażyć do 0,
8 kg kartofli na frytki. Tej frytownicy żywam regularnie w
gopodarstwie dwuosobowym.
Władysław
|