Data: 2006-05-31 17:47:02
Temat: Re: czysta woda
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"robbi" <r...@n...frompoznan.com> wrote in message
news:e5kjvb$bd1$1@news.onet.pl...
> Dosc powiedziec ze moj ówczesny szef w swoim domku zamontowal system
> uzdatniania wody oparty wlasnie o zwykle filtry, zloze mineralne (warstwy
> piasku i kamieny o roznej grubosci) i wegiel aktywny. Jak zapytalem o
> osmoze - usmiechnal sie i powiedzial to co ja na poczatku - wode
> destylowana taniej kupic na stacji.
Złodziej marzeń.
I GWno prawda.
Ale nie chce mi się wykładać.
Nie masz racji.
W gruncie rzeczy filtry mechaniczne i węgiel (one i tak są w filtrach
RO) nie usuną żelaza i manganu, z wody nie pobierasz żadnych soli
korzystnych dla organizmu, bo jeżeli nawet tam są rozpuszczone, to nie
wypijesz metra sześciennego wody na dobę. Źródłem soli mineralnych są
produkty żywnościowe, ze zdrowej żywności, nie te z fabryk żywności.
Na końcu dodaje się mineralizator, który dodaje jony soli poprawiając
smak wody, ale do niektórych celów lepiej by ich nie było, dlatego dobrze
jest mieć do filtra baterię z dwoma kranami i na jednym kraniku mieć wodę
prosto ze zbiornika, a na drugim po mineralizacji.
Ogólna zasada - łatwiej, taniej i zdrowiej usunąć wszystko z wody i
później dodać do niej to, co jest z różnych powodów (np smak) przydatne, niż
się truć z powodu opinii pajaców, którym brak wiedzy, a filtra nie kupili i
pełnią z zazdrości rolę ekspierdów.
|