Data: 2001-10-23 06:58:39
Temat: Re: data ważności
Od: "Monika" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ryb to ja w ogole nie kupuje ;-(((( moja siostra raz kupila sliczna w SuperM
rybe po poludniu, przy czym wieczorem nie nadawala sie do zrobienia (chyba c
ala oliwa zdazyla juz z niej splynac), nie powiem ze jestem szczesliwa bo ko
cham jesc ryby
(a ogolnie robie chyba dobrze bo jak cos wyglada mi podejrzanie to z zasady
wole wyrzycic nawet najlepszy smakolyk niz potem odpokutowac, tym bardziej z
e ostatnio mialam okazje odwiedzac kolege po zatruciu pokarmowym w szpitalu,
niewesoly widok
Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisa
ł:9r1bio$mfm$...@s...icm.edu.pl...
>
> Użytkownik Monika <m...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9r0p75$p67$...@n...tpi.pl...
> > a mozesz powiedziec cos na temat daty waznosci wyrobow miesnych?
> Nie patrz (patrz) na daty, często szczególnie w SuperM nawet przed upływem
> terminu wciskają g... To samo dotyczy ryb.
> Szczególnie, robi to "mój ulubiony" HIT na Pradze w W-wie.
> pozdr. Jerzy
>
>
|